12-osobowa drużyna Strzelców wzięła udział w manewrach polskiej armii – Dragon-17.
17 tys. żołnierzy z Polski i kilkunastu krajów NATO oraz blisko 3,5 tys. jednostek sprzętu i uzbrojenia stawi się w największych w tym roku ćwiczeniach taktycznych Sił Zbrojnych RP, które przebiegać będą na kilku poligonach. Zameldują się na nich również członkowie Jednostki Strzeleckiej 1006 Płońsk.
Wejdą oni w skład Plutonu 201, który stacjonować będzie w Orzyszu. - To pierwszy raz, kiedy w manewrach tego typu biorą udział organizacje proobronne, takie jak nasza. Będzie ich kilkanaście. Nie wszystkie dostały zaproszenie, więc to dla nas duże wyróżnienie. Startujemy z programu "Paszport 2017" organizowanego przez Biuro ds. Proobronnych – mówił tuż przed wyjazdem st. sierż. ZS Marek Sabalski. - Do wrześniowych manewrów z wojskami Dragon-17 przygotowywaliśmy się cały rok. Uczestniczyliśmy m.in. w zajęciach z zakresu łączności, logistyki i zwiadu w ośrodkach szkoleń Wojska Polskiego – dodawał mł. insp. ZS Sebastian Milewski.
Jakie zadania będą czekały na naszą Jednostkę w Orzyszu? - Spoczywać będzie na nas obrona i ochrona obiektów strategicznych, na przykład mostów, jak i punktów dowodzenia. Mamy organizować lądowiska, czy też zakładać punkty operacyjne – wymieniał Sebastian Milewski, dowódca JS 1006 Płońsk. - To będzie dla nas prawdziwy sprawdzian.
- Cały pluton, w tym i nasza jednostka, podczas manewrów podlegają weryfikacji. Jeżeli dobrze wypadniemy, to niewątpliwą korzyścią będzie dla nas udział w ćwiczeniach z wojskiem na pełnoprawnych zasadach – kończył Marek Sabalski.
Dawid Turowiecki