Nazwisko charyzmatyka z Indii, który prowadzi rekolekcje z modlitwą o uzdrowienie, jak magnes przyciąga tłumy. On sam zawsze przypomina, że to Chrystus jest prawdziwym lekarzem. Tak było też podczas spotkania przy oborskiej Piecie.
Podczas spotkania z o. Jamesem Manjackalem błonia przed sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Oborach wypełniły się morzem ludzi. Organizatorzy naliczyli prawie 150 autokarów z pielgrzymami. Jak wspominał w powitaniu karmelita o. Piotr Męczyński, opiekun grup pielgrzymkowych, niektórzy z nich jechali tu przez całą noc, tak jak pątnicy z Zielonej Góry. Długą drogę przebyła też grupa z Grodna na Białorusi. Wśród pielgrzymów można było spotkać mieszkańców Warszawy, Brodnicy, Grudziądza, Chotomowa, a z naszej diecezji – m.in. z Makowa Mazowieckiego.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka