Nowy włodarz w Glinojecku

Niedzielne głosowanie przyniosło Kapczyńskiemu poparcie 1478 wyborców, czyli 60,3 proc. ważnych głosów. Jego rywal Przemysław Iwański zdobył 973 głosów wyborców – (39,7 proc.). Obydwaj startowali z własnych komitetów wyborczych. W pierwszej turze w pokonanym polu zostawili Artura Wiśniewskiego i Marka Marcinkowskiego.

Burmistrz elekt ma 32 lata, mieszka w Glinojecku. Należy do PSL. Od 2014 r. jest radnym powiatowym, członkiem zarządu powiatu i zarazem p.o. kierownika wydziału rolnictwa, środowiska i zarządzania kryzysowego w Starostwie Powiatowym. Przedtem pracował w ciechanowskiej filii Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Wyniki drugiej tury przyjąłem z entuzjazmem. Jednocześnie uważam, że zaufanie, którym mnie obdarzyli mieszkańcy będzie procentowało – powiedział nam po wyborach.

Ślubowanie nowy burmistrz złoży najprawdopodobniej w czwartek 29 czerwca. Sesja Rady Miasta i Gminy Glinojeck rozpocznie się o 14.

- Niech opadnie kurz. Muszę spotkać się z pracownikami urzędu, kierownikami jednostek podległych, radnymi i wspólnie wyznaczymy kierunki dalszej współpracy – mówił w rozmowie z "Gościem Płockim". - Mam nadzieję, że w ciągu tej krótkiej kadencji Glinojeck będzie się wciąż rozwijał. Mam nadzieję, że zwiększymy wpływ konsultacji społecznych, zwiększymy wpływ i aktywność mieszkańców na realizację inwestycji na wspólne zamierzenia. Ja należę do ludzi, którzy chcą zawsze współpracować. Mam nadzieję, że pracownicy, którzy mnie już znają i ci, którzy mnie dopiero poznają zauważą, że będę wymagał merytorycznej pracy. Despotą nie jestem, nie będę zwalniał za przekonania.

Wcześniejsze wybory musiały się odbyć, bo dotychczasowy burmistrz Waldemar Godlewski po 27 latach rządów zrezygnował ze stanowiska.