Nasza diecezja cieszy się nowymi kapłanami, którzy 3 czerwca 2017 r. przyjęli święcenia w płockiej katedrze.
Sami o sobie mówią, że łączą ich trzy cechy charakterystyczne: jest wśród nich trzech Mateuszy, trzech jest związanych z maryjnymi parafiami, wreszcie trzech pochodzi z tego samego miasta – z Mławy. Rodzina i bliskość kościoła były chyba zasadniczymi czynnikami, które pomogły wzrastać w powołaniu do kapłaństwa naszym pięciu najmłodszym księżom. Tak było w przypadku ks. Dawida Gołębiewskiego. – Moje życie religijne zawdzięczam mojej rodzinie, to było moje pierwsze seminarium. Ważną osobą, która pomogła mi odkryć powołanie do kapłaństwa, była s. Romana ze Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny, pracująca w mojej rodzinnej parafii. To ona pokazała mi, jak modlić się brewiarzem. Jej serdeczność i umiejętność słuchania pomogły mi rozwiązać wiele wątpliwości, także tych dotyczących powołania. A później mój proboszcz ks. Kazimierz Ziółkowski i wikariusz ks. Grzegorz Kaczorowski przyczynili się do tego, że jestem dziś po drugiej stronie ołtarza. Wiele rozmów, które przeprowadzili ze mną, pomogło mi podjąć ostateczną decyzję o wstąpieniu do seminarium – opowiada ks. Dawid.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Włodzimierz Piętka