Pod znakiem atrakcji dla najmłodszych, podróży i muzyki przebiegały przasnyskie Noce z Kulturą.
W trzy kolejne wieczory Miejska Biblioteka Publiczna, Muzeum Historyczne oraz Miejski Dom Kultury zaprosiły mieszkańców miasta nad Węgierką na szereg interesujących wydarzeń kulturalnych, wśród których dominowały propozycje dla najmłodszych.
W pierwszy wieczór swoje podwoje otworzyła dla dzieci Miejska Biblioteka Publiczna. Hasło tegorocznej Nocy Bibliotek brzmiało: "Czytanie porusza". Na pełną atrakcji podróż do Afryki zabrał tam dzieci Robert Gondek – zafascynowany afrykańską kulturą, ludźmi i przyrodą podróżnik, fotograf i organizator wypraw. Następnie mali amatorzy przygód przenieśli się do escape roomu czyli pokoju zagadek, gdzie podzieleni na drużyny musieli zmierzyć się z takimi zadaniami, jak opatrywanie rannego podróżnika, znalezienie i odszyfrowanie ukrytego w tajemniczej skrzynce kodu czy pokolorowanie afrykańskiej maski.
– To był bardzo udany wieczór – uważa nauczycielka Dorota Rzewnicka, która w Nocy Bibliotek uczestniczyła razem z grupą uczniów ze swojej klasy. – Dzieci z zainteresowaniem słuchały opowieści podróżnika, a potem chętnie i z dużym zaangażowaniem uczestniczyły w przygotowanych dla nich, moim zdaniem bardzo ciekawych, a także pełnych treści dydaktycznych, zajęciach, które bardzo im się podobały.
Od atrakcji dla najmłodszych rozpoczęła się także kolejna odsłona przasnyskich Nocy z Kulturą. W kolejny Muzeum Historyczne przygotowało dla nich gry, zabawy i warsztaty. Dorośli rozpoczęli Noc Muzeów od koncertu Poznańskiego Kwintetu Akordeonowego. Jest to, jak zauważyła dyrektor muzeum Agnieszka Brykner, jeden z niewielu tego typu zespołów na świecie, działający od ponad 30 lat i koncertujący zarówno w kraju, jak również na estradach Europy. Poznańscy akordeoniści zabrali licznie przybyłą publiczność w muzyczną podróż po krajach Europy i obu Ameryk. Zabrzmiały utwory z repertuaru m.in. Wolmera Beltrami, Léona Boëllmanna, Stanisława Moniuszki, Luciano Fancelliego i Scotta Joplina.
Po koncercie pracownicy muzeum zaproponowali kolejną podróż, tym razem w przeszłość. Podczas multimedialnej prezentacji "Przasnysz nieznany" przypomniano historyczne fotografie wielu miejsc miasta. Zobaczyć można było nieistniejące już budynki jak kościół Świętego Ducha, cerkwie czy świątynię ewangelicką i usłyszeć wiele ciekawostek z historii miast. Prezentacja spotkała się z bardzo żywym odzewem ze strony publiczności. Wiele osób włączało się do dyskusji, odnajdując na zachowanych obrazach nieistniejącego już świata cząstkę swojego życia lub swojej rodziny.
Kolejnym punktem programu była prelekcja poświęcona dziejom przasnyskiego garnizonu, po którym na dłuższą chwilę wspomnień o wystawach plastycznym z cyklu "Stodoła" zaprosił ich twórca i organizator, fotograf Tadeusz Myśliński. Zgodnie z nazwą, pierwsze wystawy z tego cyklu, mające charakter artystycznego happeningu, odbywały się w stodole na obrzeżach miasta. Kiedy budynek ten został rozebrany kolejnym edycjom imprezy, towarzyszyły pozostałe po niej drewniane drzwi. Podczas Nocy Muzeów, którą zakończyła projekcja filmu "Muzeum Utracone", można było też zwiedzać wystawy: "Złoty wiek Przasnysza", "Wielka Wojna w Przasnyszu. 100. rocznica wybuchu I wojny światowej" oraz fotografii Tadeusza Myślińskiego "70 x 70".
Do grona organizatorów przasnyskich Nocy z Kulturą dołączył w tym roku także Miejski Dom Kultury, który zaprosił młodszych i starszych widzów na cykl projekcji filmowych oraz na koncert muzyki rockowej.
Wojciech Ostrowski