Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Płocki

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • BISKUPI
    • PARAFIE
    • KURIA

Najnowsze Wydania

  • GN 21/2025
    GN 21/2025 Dokument:(9268666,Przyszłość świata)
  • GN 20/2025
    GN 20/2025 Dokument:(9259124,Kochać człowieka, piętnować zło)
  • GN 19/2025
    GN 19/2025 Dokument:(9250678,Kościół prawa czy Kościół miłości?)
  • GN 18/2025
    GN 18/2025 Dokument:(9238269,Człowiek jednej roli)
  • GN 17/2025
    GN 17/2025 Dokument:(9228937,Synchronizacja i piękni ludzie)
plock.gosc.pl → Wiadomości z diecezji płockiej → Zachowaliście się, jak trzeba!

Zachowaliście się, jak trzeba! przejdź do galerii

Szlak błogosławionych biskupów męczenników już po raz 10. został przetarty w pieszej pielgrzymce z Żuromina do Działdowa.

Ks. Mateusz Molak, przewodnik pieszej pielgrzymki, złożył kwiaty i płonący znicz pod ścianą budynku byłego obozu koncentracyjnego. Towarzyszyła mu młodzież z Żuromina i Modlina  
Ks. Mateusz Molak, przewodnik pieszej pielgrzymki, złożył kwiaty i płonący znicz pod ścianą budynku byłego obozu koncentracyjnego. Towarzyszyła mu młodzież z Żuromina i Modlina
ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość

To przede wszystkim pielgrzymka ludzi młodych, uczniów żuromińskich szkół, mieszkańców tych okolic, ale nie byłoby tej pobożnej wędrówki, gdyby nie determinacja ks. Janusza Nawrockiego, dziś proboszcza budującej się parafii św. Barbary w Modlinie Twierdzy, i wsparcia ks. Kazimierza Kowalskiego, dziekana żuromińskiego. W tym roku, jak podał główny przewodnik ks. Mateusz Molak, wędrowało 270 osób, w tym 70 pątników z Modlina i 200 osób z Żuromina i okolic. - Gdybyśmy zsumowali tych 10 lat, to byłoby już około 3 tysięcy pielgrzymów wędrujących pieszo do tego miejsca - zauważył ks. Nawrocki.

- Wciąż idziemy do Działdowa, bo droga męczenników jest drogą życia i naszej pamięci. Chcę powiedzieć wszystkim młodym uczestnikom tej pielgrzymki, że "zachowali się, jak trzeba", bo okazali się wierni wartościom - mówił proboszcz z Modlina Twierdzy w czasie kazania. - W tym miejscu przypominamy sobie świadectwo naszych błogosławionych, zwłaszcza abp. Nowowiejskiego, któremu niemieccy oprawcy kazali złamać krzyż, deptać i nań pluć, a on przecież tego nie zrobił, za co został straszliwie skatowany. Ale niestety, przychodzą nam na myśl także współczesne obrazy profanacji i ośmieszania krzyża, które dokonują się na deskach jednego z warszawskich teatrów, i - o zgrozo - są nazywane sztuką! Ale my w krzyżu odnajdujemy miłość bezinteresowną i moc świadectwa - mówił ks. proboszcz Nawrocki.

- W miejscu męczeństwa, pamiętając o naszych błogosławionych, módlmy się za współczesnych męczenników, którzy także dzisiaj przelewają krew za Chrystusa. Módlmy się także dla nas o wierność Chrystusowi do końca i o męstwo w wyznawaniu wiary - powiedział na początku liturgii ks. dziekan Kazimierz Kowalski.

Wielu pielgrzymów miało ubraną białą koszulkę z napisem: "Żuromin-Działdowo. Młodzież pamięta" i " Idziemy, bo to droga pamięci i życia". Wśród młodych uczestników pielgrzymki były m.in. Karolina i Monika z żuromińskiego liceum. Ich koledzy i koleżanki z klasy również wybrali  się na szlak. - Prosimy, abyśmy mogły zdać z matematyki do następnej klasy, a poza tym każda z nas ma osobiste intencje w sercu - dodają dziewczęta, które po raz pierwszy wyruszyły na tę pielgrzymkę.

Wśród pątników był Adam Wetmański, kuzyn bł. bp. Leona Wetmańskiego. - Na tej pielgrzymce jestem dziewiąty raz, po raz czwarty na rowerze. I zawsze mam osobistą intencję i szczególny motyw, aby pielgrzymować do Działdowa, bo tu zginął męczennik, mój krewny - mówi pan Adam. Z kolei po raz pierwszy wędrowała do Działdowa pani Mieczysława. - I ja mam bardzo osobisty motyw, aby tu być. W tym obozie był więziony mój tata, ale udało mu się szczęśliwie stąd uciec. On już nie żyje, ale ja tu przychodzę, by dziękować i prosić - opowiada pani Mieczysława.

« ‹ 1 › »
Piesza pielgrzymka do Działdowa. Część 1

Foto Gość DODANE 26.05.2017 AKTUALIZACJA 28.05.2017

Piesza pielgrzymka do Działdowa. Część 1

​​270 osób wędrowało z Żuromina do Działdowa, śladami błogosławionych biskupów męczenników płockich.  
Piesza pielgrzymka do Działdowa. Część 2

Foto Gość DODANE 26.05.2017

Piesza pielgrzymka do Działdowa. Część 2

​270 osób wędrowało z Żuromina do Działdowa, śladami błogosławionych biskupów męczenników płockich.  
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

|

27.05.2017 00:54 GOSC.PL

publikacja 27.05.2017 00:54

0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BŁ. ABP ANTONI JULIAN NOWOWIEJSKI
  • BŁ. BP LEON WETMAŃSKI
  • DZIAŁDOWO
  • MĘCZENNICY II WOJNY ŚWIATOWEJ
  • PIELGRZYMKA
  • ŻUROMIN

ks. Włodzimierz Piętka ks. Włodzimierz Piętka

Polecane w subskrypcji

  • W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
    • Polska
    • Konstanty Pilawa
    W Polsce ubywa obywateli. Czyli tych, którzy wierzą, że ich głos coś znaczy
  • Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
    • Polska
    • Piotr Legutko
    Przepis na kampanię. Co decyduje o zwycięstwie w wyborach?
  • „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
    • W ramach
    • Leszek Śliwa
    „Madonna z Dzieciątkiem ukazująca się św. Filipowi Nereuszowi i św. Julianie Falconeri” na płótnie z XVIII w.
  • George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
    • Rozmowa
    • ks. Rafał Skitek
    George Weigel dla „Gościa Niedzielnego”: Przyszłość świata może istnieć bez Chrystusa, ale będzie to przyszłość bardzo ponura
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X