- Bądźcie apostołami życia! - zachęcał rodziców dzieci zmarłych przed urodzeniem ks. Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin.
Od kilku lat płockim rysem Dnia Matki jest liturgia pogrzebowa dzieci utraconych, czyli zmarłych wskutek samoistnego poronienia. - Stajemy wobec tajemnicy życia tych dzieci i mamy myśleć o ich życiu w Bogu. Do tego zachęca nas Psalm 139, w którym modlimy się słowami: "Przenikasz i znasz mnie, Panie... Choć jeszcze nie ma słowa na moim języku, Ty, Panie, już znasz je w całości" - to pełne wiary przekonanie autora natchnionego, że Pan Bóg zna każde ze swoich stworzeń, już "od łona matki" - mówił ks. Wojciech Kućko w kazaniu.
Przypomniał on bohaterską historię rodziny Ulmów, która w czasie II wojny światowej ratowała Żydów, i za to została skazana przez Niemców na śmierć. - Teraz toczy się proces beatyfikacyjny tej wielodzietnej rodziny: obojga rodziców, szóstki dzieci i siódmego, które było w łonie matki. - Gdy zostaną wyniesieni na ołtarze, będziecie mieli szczególnych orędowników u Boga - akcentował diecezjalny duszpasterz rodzin.
- Mamy nadzieję, że Pan w swym miłosierdziu, przygarnia wasze dzieci do siebie. Spróbujmy dziś powtarzać za psalmistą: "Dziękuję Ci, żeś mnie tak cudownie stworzył". Tak, dziękujcie Bogu, że tak stworzył wasze dzieci i że dla nich miał taki właśnie plan - dodał ks. Kućko.
Zachęcał uczestników liturgii, aby stali się "apostołami życia" i często rozważali miłość Bożą w ich życiu. Do tego potrzebna jest nadzieja i wiara.
Doczesne szczątki zmarłych dzieci, po które nikt się nie zgłosił do płockich szpitali od kilku lat są składane we wspólnym grobowcu, który został zbudowany w 2013 roku na cmentarzu zabytkowym przy ul. Kobylińskiego w Płocku. - Zachęcam rodziców takich dzieci, aby stawali nad tym grobem, jako grobem ich najbliższych, gdzie mogą wyrazić swą matczyną i ojcowską miłość oraz wiarę wobec dziecka, które już żyje w Bogu - powiedział na zakończenie Mszy św. ks. Jarosław Kamiński, p.o. dyrektora Wydziału do spraw Rodzin płockiej kurii diecezjalnej.