Wciąż czuje się artystą i muzykiem, ale w kościele obok śpiewu chciałby słyszeć również ciszę.
Radek Kordowski pochodzi z Ciechanowa. Pierwsze szlify w muzyce zdobywał w kościele farnym, gdzie prowadził scholę. Był też ministrantem. Po maturze życiowe i artystyczne drogi zaprowadziły go do Warszawy, gdzie przed kilku laty założył duże studio nagrań – Hear Studio, dobrze znane muzycznym gwiazdom i amatorom. Dziennie obsługuje ono 25 zespołów, miesięcznie – łącznie ok. 3 tys. artystów. Ma więc znaczenie w show-biznesie.
Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści
ks. Włodzimierz Piętka