"TaK" dla Boga

- Świat dzisiaj szczególnie potrzebuje kobiecego serca - mówił do pań, uczestniczących w diecezjalnym dni skupienia dla kobiet bp Wiesław Szlachetka z Gdańska.

Kilkadziesiąt pań wzięło udział w dniu skupienia, zorganizowanym przez Wydział Duszpasterski w płockiej kurii we współpracy z parafią św. Wojciecha. To pierwsza taka inicjatywa duszpasterska w diecezji płockiej, z myślą o kobietach. Wielkopostny dzień skupienia poświęcony był Maryi, jako matce Jezusa i wzorze kobiecości. - Wpatrując się w Maryję, małżonkę Józefa i matkę Zbawiciela, dostrzegamy w niej najpiękniejszy ideał kobiecości. Ona stała się wzorem kobiety mądrej i prawdziwie pięknej - zauważył bp Wiesław Szlachetka, delegat KEP ds. duszpasterstwa kobiet, który przewodniczył Mszy św. w czasie dnia skupienia.

Sufragan gdański wyjaśniał, że różnica między kobietą i mężczyzną uwidacznia się też w duchowości.

- Inna jest duchowość kobiety i inna jest duchowość mężczyzny. Byłoby czymś niewłaściwym, gdyby kobiety próbowały nawracać na swoją duchowość mężczyzn i odwrotnie. Świat potrzebuje obu rodzajów duchowości - zauważył. Przywołał postaci kobiet ze starotestamentalnych kart Pisma św. m.in. "matkę żyjących" - Ewę, Sarę, Rebekę, Rachelę, matkę synów Machabejskich, Rut Moabitkę, Rahab. Nie były wojującymi feministkami, mówił, które wyrzekałaby się kobiecości, macierzyństwa, które chciałyby być mężczyznami ale były to kobiety, które podejmowały czasem trudne wyzwania, ze szczerego serca. - Po grzechu pierworodnym zakłócone zostały ludzkie relacje, także te między mężczyzną a kobietą. Wskutek tej tajemnicy nieprawości świat próbował sobie podporządkować kobiety, poniżając jej godność. Dopiero Jezus przywrócił kobiecie należytą godność, przypominającą, co było na początku stworzenia. Zarówno kobieta jak i mężczyzna mają tę samą godność i te same prawa - zauważył bp Szlachetka.

Przypomniał, że Jezus rozmawiał z kobietami o sprawach, których kiedyś nie poruszało się w rozmowie z kobietą, czego przykładem jest chociażby spotkanie z Samarytanką.

- Jezus wprowadza kobiety w najważniejsze świadectwo - świadectwo o zmartwychwstaniu - zwrócił uwagę bp Wiesław Szlachetka. W homilii powiedział też, że świat potrzebuje kobiecego serca, zwłaszcza dzisiaj, gdy na wielką skalę wkrada się bezduszność i egoizm, a wojujący feminizm próbuje zmienić pojęcie płci i małżeństwa, rodziny.

Do przyjęcia wartości, którymi kierowała się w życiu Maryja zachęcał uczestniczki ks. dr Łukasz Zdunkiewicz, diecezjalny referent duszpasterstwa kobiet, w czasie konferencji na zakończenie spotkania. Czego uczy nas Maryja, trwająca przy Jezusie w różnych momentach zbawczej historii, opisanej w Ewangelii?

- Maryja nie tylko zaakceptowała to, co przygotował dla Niej Bóg. Ona zdecydowanie zaangażowała się w realizację Bożego planu i zupełnie się z nim utożsamiła - akcentował.

Podczas wesela w Kanie Matka Jezusa pokazuje postawę słuchania i czułości; uczy nas realizmu, które jest przeciwieństwem marzeń.

- Możemy prosić, by Maryja zaprowadziła porządek w naszym życiu; pojednała w nas ducha, serce i działanie. Niech nie zabraknie realizmu, który pomoże odgadnąć to, co należy czynić tu i teraz - mówił ks. Zdunkiewicz, przywołując słowa kard. Carlo Marii Martiniego.

Maryjne "tak" dla Boga potwierdziła ostatecznie i doskonale w czasie Męki i śmierci Jezusa. - Bycie Maryi pod krzyżem przypomina o jej niezłomnej odwadze. Na Kalwarii oparciem dla bolejącej Matki, która patrzyła na "skandal krzyża" była jej wiara i pewność, że dla Boga nie ma nic niemożliwego - mówił ks. Łukasz Zdunkiewicz.

Zachęcał panie uczestniczące w dniu skupienia do czerpania z wzoru Maryi i szukania u niej pomocy w codziennym trwaniu przy Jezusie i realizowaniu życiowego powołania.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am