- Każda z was ma w sobie coś z geniuszu, wpisanego w waszą naturę przez Boga – mówił bp Mirosław Milewski na obchodach Diecezjalnego Dnia Kobiet w Ciechanowie.
Pierwszy Diecezjalny Dzień Kobiet obchodzony był w parafii Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie. Organizatorem modlitewnego spotkania był Wydział ds. Rodzin Diecezji Płockiej i ciechanowska parafia Matki Bożej Fatimskiej. Mszy św. przewodniczył bp Mirosław Milewski.
W homilii bp Mirosław odniósł się do postaci św. Marii Magdaleny. – Kiedy patrzę na historię Kościoła, to widzę, jak Pan Jezus uczył i wciąż uczy nas, jak wielką godność ma kobieta. W Marii Magdalenie, uczennicy Pana, można dostrzec, w jaki sposób chrześcijaństwo pokazało od pozytywnej strony wielkie powołanie kobiety. Niełatwe ścieżki historii życia Marii Magdaleny splotły się w przedziwny sposób z prostymi drogami Jezusa. Zadziwia nas, jak bardzo duże wrażenie musiał na kobietach zrobić Chrystus, Jego mowa, uczynki, jak bardzo musiało być przekonujące i przemawiające do ich serc Jego nauczanie, że potrafiły iść za Nim wiernie, każdego dnia – zwracał się do obecnych na Mszy św.
Przypomniał, że to właśnie kobieta – Maria Magdalena, jako pierwsza spotyka Zmartwychwstałego Pana. I to właśnie Ewangeliczna scena, którą słyszymy w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, każe nam uświadomić sobie to wielkie zadanie kobiety, która została zaproszona do niesienia innym prawdy o Jezusie.
- Wy, kochane kobiety jesteście "Apostołkami". Przynosicie do Kościoła wasze dzieci czy wnuki, aby przyjęły chrzest, Pierwszą Komunię św., bierzmowanie. W domu jako matki, babcie, ciocie, uczycie młode pokolenie pacierza, kultury osobistej, opowiadacie o byciu dobrym i prawym człowiekiem. Wasze stopy, jak te Marii Magdaleny, wprowadzają także wielu mężczyzn w obszar religijności, gdy ich zapał i wiara słabną, a budzą się pytania o sens życia i trudu. Czy nie na tym polega właśnie "geniusz kobiety"? Każda z was ma w sobie coś z tego geniuszu, wpisanego w waszą naturę przez Boga – akcentował bp Milewski.
Zachęcał, aby kobiety nigdy nie rezygnowały z tej misji niesienia wiary, nadziei i miłości do ludzi, wśród których żyją. By "łagodziły obyczaje", zwłaszcza tam, gdzie brakuje cierpliwości, gdzie jest przemoc i niezgoda. Aby tak, jak Maria z Magdali wiernie szły za Jezusem, z różańcem w ręku powierzając swoje dzieci i wnuki Ojcu niebieskiemu. - Jakakolwiek jest droga życia kobiety, jakkolwiek trudna i zawiła byłaby historia jej życia, zawsze czeka na nią Jezus – przypomniał ks. biskup.
Na zakończenie Mszy św. diecezjalny duszpasterz kobiet złożył życzenia: - Abyście wpatrywały się przykład Maryi i urzeczywistniały go w swoim codziennym życiu. Maryja zachęca, aby realizować życiowe powołanie trwając przy Jezusie. Pamiętamy, że Ona doświadczała radosnych chwil i tych, przepełnionych smutkiem i cierpieniem. Do Niej możecie się zwracać o pomoc. Niech Chrystus umacnia i prowadzi, a gdy pojawi się cierpienie i smutek, wspomoże – mówił ks. Łukasz Zdunkiewicz.
Po wspólnej modlitwie organizatorzy przygotowali dla zgromadzonych w kościele św. Jana Pawła II słodkie upominki.