Tak się złożyło, że w tym samym roku – 2014 – Karolina i Piotr rozpoczęli osobno swoje pielgrzymki do Santiago de Compostela. On szedł sam. Ona z trzema znajomymi. On przeszedł 800 km w 30 dni, ona zaś 375 km w 14 dni. Dzień przed ukończeniem pielgrzymowania spotkali się w kościele św. Pelagiusza z Kordoby.
Choć Karolina Rowicka pochodzi z Olsztyna, cały swój wolny czas spędzała u babci w Mławie. Od lat jest związana z diecezją płocką. To u babci uczyła się modlitwy i dorastania w wierze. – Dzięki niej poznałam też smak pielgrzymowania. To właśnie ona przekazała mi ten pątniczy bakcyl i chęć odkrywania Boga na szlaku płockiej pielgrzymki – opowiada Karolina.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Otłowska