Są niezastąpieni

- Można was nazwać pogotowiem opiekuńczym albo swoistym duchowym 500 plus! - mówił podczas Mszy św. dla babć i dziadków bp Milewski.

Za nami już dzień babci i dzień dziadka, obchodzone 21 i 22 stycznia. Z inicjatywy wydziału duszpasterstwa rodzin kurii płockiej, po raz pierwszy w diecezji została odprawiona Msza św. właśnie z myślą o nich. Wieczornej, poniedziałkowej liturgii w płockiej parafii św. Jadwigi przewodniczył bp Mirosław Milewski, który w homilii dziękował babciom i dziadkom, i wskazywał na ich niezbywalną rolę w rodzinie.

- Pamięć, której przekazicielami jesteście, to nie tylko wspomnienia, muzeum, rzeczy. To coś więcej. Pamięć to dziedzictwo wiary w Boga, miłości ojczyzny, świadectwa honoru, a tego nie da się opisać jedynie eksponatami muzealnymi. Tego można się nauczyć od żywych świadków. Jesteście nimi właśnie wy - mówił do licznie zebranych uczestników tej liturgii.

- Jesteście pokoleniem, które do dziś opowiada o wojnach, o powstaniu warszawskim, o niesprawiedliwościach totalitaryzmu sowieckiego, o długiej drodze do wolności. To wasze opowieści i trudy waszego życia nas ukształtowały. Niejeden z nas jest tym, kim jest dzięki dziadkom, cichej ukrytej modlitwie babci. Za tę waszą niezastąpioną, a często niewidoczną obecność, z serca dziękuję - mówił dalej biskup pomocniczy naszej diecezji. Przede wszystkim jednak w swojej homilii zaakcentował prawdę, dzięki której, jak mówił, trwa jeszcze nasza cywilizacja. Babcie, dziadkowie nie są ciężarem dla społeczeństwa, ani Kościoła! - Każdy z was jest ogniwem naszej wspaniałej historii, dziedzictwa wiary i kultury. Bo przecież tak wielu z nas babcia nauczyła pacierza, a dziadek pokazał groby powstańców. To przecież babcia zna daty urodzin, imienin swoich wnuków, a dziadek ma zawsze cierpliwość, żeby nauczyć jeździć na rowerze. Wiele innych prostych rzeczy umiemy właśnie od was… - przypominał.

Babcie i dziadków nazwał też "pogotowiem opiekuńczym" albo "swoistym duchowym 500 plus", za to, że pomagają w każdej trudnej sytuacji w rodzinie. W homilii bp Mirosław przypomniał też słowa papieża Franciszka, który podczas ŚDM w Krakowie powiedział m.in. "to dziadkowie, babcie zachowywali i przekazywali wiarę. Dziadkowie mają pamięć wiary, pamięć Kościoła. Nie można odrzucać dziadków!"

Patronami tej uroczystości byli "dziadkowie" Pana Jezusa - święci Joachim i Anna. - Przyszli rodzice Maryi byli niepłodni. Gdy pewnego dnia na Joachima padła kolej składania ofiary Panu Bogu, został z tego składania ofiary wykluczony. Powiedziano mu - Nie masz dzieci, a więc Pan Bóg cię nie darzy błogosławieństwem. Joachim udał się na pustynię i tam się modlił. Kiedy wracał z pustyni spotkał swoją żonę Annę, której anioł, jak i jemu, objawił, że będą mieli dziecko. Tym dzieckiem była Maryja. W ten sposób św. Anna i św. Joachim stali się dziadkami Pana Jezusa. Pamiętajcie o tym, że Pan Jezus miał dziadków i do nich się módlcie - zachęcał ks. dr Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin. Mówił też, że wspólna Msza św. dla babć i dziadków ma im uświadomić, by kontynuowali misję modlitwy.

Na zakończenie liturgii odmówiono litanię do św. Anny. Były też ciepłe i zabawne życzenia od najmłodszych, wypowiedziane przez dzieci ze SP nr 17. Wychodząc z kościoła wszyscy mogli wziąć obrazek z modlitwą papieża Benedykta XVI za dziadków.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

am