Najsłynniejszy polski detektyw w sutannie jest od wczoraj w Płocku.
To, oczywiście, serialowy ks. Mateusz Żmigrodzki. Polski „detektyw w sutannie” razem z sandomierskimi policjantami, którzy przyjechali do Płocka na zawody strzeleckie, odwiedza Muzeum Diecezjalne, gdzie pracuje jako przewodnik jego znajoma, siostra zakonna. Goście z Sandomierza zwiedzają skarbiec, skąd ginie nagle cenny eksponat, a oni zostają uwikłani w kolejną zagadkę kryminalną... Szczegóły tej historii poznamy wiosną, podczas emisji kolejnego sezonu serialu „Ojciec Mateusz” w telewizyjnej Jedynce.
Płockie plenery i zabytki pojawią się w jednym z odcinków, bo ks. Mateusz nie opuszcza Sandomierza. Filmowców można było zobaczyć wczoraj od rana na placu Obrońców Warszawy, a potem przy Muzeum Diecezjalnym, w którym przygotowano główne plany zdjęciowe. W skarbcu stanęła dodatkowa gablota z relikwiarzem, a w jednej z sal, gdzie na stałe pokazana jest wystawa o św. s. Faustynie, zaaranżowano gabinet kustosza muzeum. Na planie pojawili się główni bohaterowie serialu, tytułowy ojciec Mateusz (Artur Żmijewski), inspektor Orest Możejko (Piotr Polk), aspirant Mieczysław Nocul (Michał Piela) i pozostali policjanci z najsłynniejszej polskiej komendy: Gibalski (Rafał Cieszyński), Marczak (Artur Pontek) i Dziubak (Bartłomiej Firlej). Zdjęcia w Płocku - m.in. przy farze, Domu Darmstadt i w Małachowiance - mają trwać do jutra.
am