Żeby to nasz tatko z mamą zobaczyli

Repatrianci ze Wschodu, potomkowie ofiar ludobójstwa sprzed 80 lat wracają do ojczyzny, a ich pierwszym przystankiem jest nasza diecezja.

Marek Szyperski

|

19.01.2017 00:00 Gość Płocki 03/2017

dodane 19.01.2017 00:00
0

Wtedy wymordowano ponad 111 tys. osób, prawie 28 tys. zamknięto w łagrach, a ok. 100 tys. wywieziono – głównie do Kazachstanu. To tragiczny bilans tzw. Operacji Polskiej przeprowadzonej w latach 1937–1938 głównie na sowieckiej Ukrainie i Białorusi. Była to zbrodnia ludobójstwa, zarządzona przez ówczesnego szefa NKWD, Nikołaja Jeżowa, na polecenie Stalina. Po latach potomkowie ofiar wracają do ojczyzny.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Marek Szyperski

Zapisane na później

Pobieranie listy