Gostyniński orszak przebiegał barwnie i radośnie.
W święto Objawienia Pańskiego ulicami Gostynina przeszedł trzeci kolorowy orszak z udziałem Mędrców, o których mówi tradycja chrześcijańska: Kacpra, Melchiora i Baltazara. Co najmniej kilkaset osób wzięło udział w barwnym pochodzie, by wyznać swoją wiarę. Gostyniński orszak otwierały gwiazda i aniołowie, za nimi szły trójkolorowe drużyny królewskie. Śpiew kolęd prowadził wiernych na spotkanie z Nowonarodzonym.
Trzej Królowie wyruszyli tuż po Mszy św. z parafii Miłosierdzia Bożego, aby pokłonić się małemu Jezusowi w żłóbku przygotowanym w parafii św. Marcina. W rolę Świętej Rodziny wcielili się państwo Mularczykowie ze swoim dwumiesięcznym synkiem. Uczestnicy orszaku nie zapomnieli zabrać ze sobą papierowych koron - symbolu tego święta. W trakcie marszu dzieci i młodzież odgrywali scenki poświęcone narodzinom Bożej Dzieciny.
- Wspólne kolędowanie i pokłon Dziecięciu jest symbolem naszej wiary i nadziei, że w pełni należymy do Pana i to z Nim chcemy kroczyć po drogach naszego życia. Nasze pójście w tym orszaku to także świadectwo przyjęcia Narodzonego Jezusa do naszego życia, a także uznania Jego królowania w naszej codzienności - mówi ks. Kamil Kowalski, wikariusz parafii św. Marcina.
W orszaku wzięli udział wierni obu gostynińskich parafii, w tym dzieci, młodzież, osoby niepełnosprawne, a także młodzież z gostynińskiego oddziału Płockiego Uniwersytetu Ludowego.