Czym żyliśmy od września do grudnia 2016 roku w diecezji i regionie?
Za dużo benzenu
Płock, 2.11.2016. Orlen ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość Mieszkańcy contra koncern Płocczanie po raz pierwszy wyszli na ulice z hasłami przeciwko PKN Orlen. Przyczyną protestu, zwołanego na portalu społecznościowym, były przekroczenia norm benzenu w powietrzu, jakie odnotowano w końcu września. Marsz w maskach przeszedł ze Starego Rynku głównymi ulicami miasta na Plac Celebry przy Orlen Arenie. Kolumnę poprzedzał samochód ciężarowy z atrapą komina. - Chcemy, by nas głos został usłyszany. Przestańcie nas truć! Powietrze jest dobrem wspólnym i naszym obowiązkiem jest chronić je dla przyszłych pokoleń! - wołała inicjatorka marszu Agata Liberadzka. Przy Orlen Arenie, skąd widać dobrze nowy komin, odczytano żądania wobec przedsiębiorstwa oraz oświadczenie dla władz miasta, koncernu i mediów.
Odzyskany obraz
Płock, 28.10.2016. Odzyskany obraz Kapituły Katedralnej Płockiej, autorstwa Jana Czesława Moniuszki ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość Po wojennej zawierusze i przeszło 70 latach tułaczki powrócił do Płocka obraz przedstawiający wręczenie herbu kapitule płockiej przez cesarza Maksymiliana. Namalował go Jan Czesław Moniuszko, najmłodszy syn słynnego kompozytora. Od 1908 do 1939 roku znajdował się on w zbiorach Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Pisał o nim i ilustrację jego zamieścił w swej monografii historycznej Płocka abp Antoni Julian Nowowiejski. Gdy zaczęła się wojna, obraz "wypożyczono" na wyposażenie bliżej nieznanego urzędu, a przed zakończeniem wojny wywieziono do Niemiec. - Od 2000 roku informowano nas, że obraz istnieje i proponowano jego zakup. Dzięki staraniom bp. Piotra Libery, po długich negocjacjach, obraz ostatecznie oddano przed dwoma miesiącami. Koszty związane z odzyskaniem obrazu sfinansowała Kapituła Katedralna Płocka. Dzieło zostanie udostępnione w Muzeum Diecezjalnym Płockim - mówi ks. Stefan Cegłowski, proboszcz parafii katedralnej. Obraz Moniuszki przedstawia historię z 1518 roku, kiedy to cesarz Maksymilian I nadał bp. Erazmowi Ciołkowi, biskupowi płockiemu herb dla kapituły katedralnej.
Perła z pergaminu
Płock, 28.11.2016. Graduał Franciszkański z drugiej połowy XIII wieku. Muzeum diecezjalne ks. Włodzimierz Piętka /Foto Gość Kolejny skarb średniowiecznego Płocka zaczyna zdradzać swoje tajemnice. Na Tumskim Wzgórzu zaprezentowano XII-wieczną księgę - Ewangelistarz i wyniki najnowszych badań. Po odzyskaniu Pontyfikału Płockiego i podjęciu badań nad tą księgą, przyszedł czas, aby zająć się kolejnym dziełem płockiego złotego wieku. Są nim Perykopy Ewangeliczne, a dokładniej ewangelistarz, czyli księga liturgiczna z fragmentami Ewangelii, które są odczytywane podczas liturgii. Jak ustalili ks. prof. Leszek Misiarczyk i o. Bazyli Degórski, paulin, pergaminowy kodeks napisany minuskułą romańską, zgodnie z badaniami paleograficznymi najprawdopodobniej powstał w latach 1170-80 na użytek katedry płockiej, a miejscem jego powstania mogło być opactwo benedyktyńskie na Tumskim Wzgórzu. - Nikt do tej pory nie przebadał tego dzieła - mówi ks. prof. Misiarczyk. - Jest to zbiór Ewangelii na niedziele od Adwentu do Zesłania Ducha Świętego oraz na różne dni tygodnia, a także święta i wspomnienia różnych świętych.