To było wielkie święto dla Szkoły Podstawowej nr 2 w Makowie Mazowieckim.
Na uroczystości 50-lecia szkoły noszącej imię Jana Kochanowskiego spotkali się absolwenci, dawni i obecni nauczyciele, dyrektorzy i uczniowie.
Ceremonię w murach szkolnych otworzyła sentymentalna podróż do początków istnienia placówki. Wszyscy obecni obejrzeli prezentację multimedialną przywołującą wspomnienia z minionych lat istnienia szkoły.
Uczniowie wykonali utwór "Każde pokolenie chce zmienić czas"; piosence towarzyszyła prezentacja archiwalnych zdjęć. Minutą ciszy uczczono osoby związane z placówką szkoły, których zabrakło na uroczystości.
Dyrektor szkoły Elżbieta Płosińska powitała przybyłych gości, sponsorów, absolwentów, nauczycieli, rodziców, uczniów, pracowników oraz przyjaciół szkoły. Podziękowała także instytucjom, z którymi placówka jest związana i które współpracowały w budowaniu szkoły przez te lata.
- Pięćdziesiąt lat człowieka to bagaż wiedzy, umiejętności i doświadczeń. Obchodzimy 50. rocznicę powstania szkoły podstawowej. Jednak szkoła to nie mur, to nie ściany ani podłoga. Szkoła to człowiek, to mistrz i uczeń. Szkoła to wszyscy ci, którzy od wielu lat budowali jej istotę. W ciągu tych lat wydarzyło się bardzo wiele. Tym wszystkim, którzy na przestrzeni lat tworzyli tradycję i historię naszej szkoły, serdecznie dziękuję. To państwo postawiliście nam, przyszłym pokoleniom nauczycieli, wysoką poprzeczkę, której nie łatwo jest sprostać - mówiła obecna dyrektor szkoły.
W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, oświatowych, dyrektorzy szkół, byli pracownicy, absolwenci, rodzice, przedstawiciele lokalnej i szkolnej społeczności. Goście przekazali w prezencie dla szkoły wiele książek, medali okolicznościowych i pamiątkowych upominków oraz wypowiedzieli wiele ciepłych słów pod adresem szkoły.
Głos zabrał pierwszy dyrektor szkoły Janusz Żerański, który wzruszony opowiadał o swojej dawnej pracy.
- Początki nie były łatwe. Stanęło przed nami wielkie wyzwanie, którego celem było utworzenie szkoły podstawowej. Cieszę się, że miałem takie grono pedagogiczne, które zawsze przychodziło z pomocą w tworzeniu tej placówki - mówił.
Zaproszeni goście podkreślali, że praca z dziećmi jest szczególna, tym niemniej przynosi pozytywne efekty, pokazuje, że działania podejmowane na rzecz drugiego człowieka potrafią zaowocować i przynoszą zadowalające efekty zarówno dla samych uczniów, jak i placówki.
Słowa uznania za trud pracy złożyli również na ręce dyrektor: wicekurator oświaty, powiatowy komendant straży pożarnej, komendant powiatowy policji, burmistrz miasta, dyrektorzy szkół i placówek z makowskiego. Uroczystego poświęcenia nowego sztandaru szkoły dokonał ks. Krzysztof Biernat wraz z ks. Stanisławem Dziekanem, proboszczem parafii św. Józefa.
- Placówka ta została wybudowana na 1000-lecie chrztu Polski. Mija 50 lat, od kiedy mury tej szkoły opuszczają dzieci z wielką wiedzą naukową. Niech ten sztandar przypomina o tym pięknym wydarzeniu, które obchodzone jest w 1050. rocznicę przyjęcia przez Polski chrztu - mówił ksiądz dziekan.
Odsłonięto też pamiątkową tablicę. W trakcie jubileuszu nie zabrakło występów artystycznych i piosenek w wykonaniu zdolnych uczniów.
- Wszyscy jesteśmy częścią historii tej szkoły i odwrotnie. Szkoła jest skrawkiem naszego życia, elementem naszej teraźniejszości. Wszystkich nas tu obecnych łączy jedno: wspomnienia związane z tym miejscem - mówi jedna z nauczycielek.