W Ośrodku Caritas w Popowie n. Bugiem, spotkali się przedstawiciele rad parafialnych z kilkudziesięciu parafii diecezji.
Spotkanie miało charakter formacyjny i było pokłosiem 43. Synodu Diecezji Płockiej. - Bardzo zależy nam na tym, żeby rady były świadome, jaką rolę spełniają w parafii. Aby pośredniczyły między proboszczem a wspólnotą parafialną, aby ich głos był słyszalny także przed biskupem w trosce o wspólnotę – mówił ks. Marek Smogorzewski, diecezjalny moderator parafialnych rad duszpasterskich.
Spotkanie wypełniły trzy prelekcje, Msza św. i spotkanie z bp. Piotrem Liberą. Ks. Zbigniew Paweł Maciejewski, proboszcz parafii w Winnicy odniósł się do tematu: "Godność i powołanie ludzi". - Chodzi o to, by odkryć w sobie gruntowne, odwieczne powołanie do tego, by zaangażować się w Kościół. Wszyscy jesteśmy powołani. Przez chrzest weszliśmy do jednej rodziny i wszyscy mamy Boga za Ojca. Uczestniczymy w potrójnym posłannictwie: prorockim, kapłańskim i królewskim. Być prorokiem - to znaczy odczytywać wolę Bożą i przekładać ją na teraźniejszość. Zadaniem proroka jest upominanie, karcenie, kiedy trzeba, czasami prowokowanie, pocieszanie, zachęcanie i nauczanie – mówił ks. Maciejewski.
- Prorok musi być zanurzony w słowie Bożym. Jeżeli odetniemy się od źródła Bożego słowa, to podepniemy się pod inne słowo, wypowiadane przez kogoś innego – zauważał ks. Maciejewski. Przypomniał, że każdy z nas przez chrzest, oprócz bycia prorokiem, jest również kapłanem. Każdy z nas sprawuje swoje kapłaństwo pośród społeczności, w której żyje. – Trzeba składać siebie w ofierze. My uczestnicząc w tej misji kapłańskiej, mamy być ludźmi, którzy są oddani Bogu, ale też oddani ludziom. Mamy złożyć siebie w ofierze. W tej misji kapłańskiej będzie się mieściła również nasza miłość, troska o ludzi, pragnienie, by nie byli oddani sami sobie, ale abyśmy stawali się za nich odpowiedzialni – zwracał uwagę prelegent.
– Parafialne rady duszpasterskie tworzą ludzie świeccy wspierający proboszcza radą we wszystkich sprawach duszpasterstwa parafialnego – mówił ks. Marek Smogorzewski. Przypomniał zapis ostatniego synodu diecezjalnego, w którym mówi się, że uprzywilejowanym miejscem realizacji duszpasterstwa jest parafia, w której za pracę duszpasterską odpowiada proboszcz, wspomagany przez innych kapłanów oraz przez parafialną radę duszpasterską. - Chodzi o to, aby świeccy mogli realizować w sposób pełniejszy i widoczny swoje powołanie w Kościele – akcentował ks. Smogorzewski.
Zwrócił uwagę, że parafialne rady są szansą, aby brać współodpowiedzialność za Kościół lokalny, za parafię. Czeka je ważna rola w odnowie parafii. – Mają one za zadanie krzepić poczucie przynależności do własnej parafii, budować lokalny patriotyzm. Zadaniem rad jest również formacja samych jej członków, uczestnicząc w kursach, wykładach czy zamkniętych rekolekcjach – podkreślał ks. modelator.
Rada parafialna ma stać się miejscem dialogu miedzy duchownymi a świeckimi; miejsce wysłuchania i prostowania błędnych opinii. – Członkowie rad powinni docierać do tych osób w parafii, którzy są z dala od Kościoła lub tych, których wiara jest zachwiana, a także do obojętnych religijnie i niewierzących. Kapłani czasami nie mają tak szerokiego dostępu, jaki mają świeccy – przypominał ks. Marek Smogorzewski.
W tym wszystkim chodzi o przekształcanie parafii w świadomą wspólnotę religijną, która bierze na siebie troskę i odpowiedzialność za pracę duszpasterską, za szukanie rozwiązań powstających problemów parafialnych. Powinna być także organem studyjnym, który prowadzi refleksje nad problemami szczegółowymi parafii, nad tym, co określamy sytuacją społeczno – religijną parafii.
Zwrócił wreszcie uwagę, że w niektórych przypadkach działalność rad parafialnych może napotykać trudności ze względu na niewypracowany model działania tej instytucji we wspólnocie parafialnej. Także zdarza się, że niewiele osób jest przygotowanych do podjęcia się posługi w ramach rady parafialnej.