Chrystusowe orędzie miłosierdzia nieustannie dociera do nas w geście Jego rąk wyciągniętych ku cierpiącemu człowiekowi – wybrzmiało w przasnyskiej farze.

Ten i inne fragmenty homilii, listów, przemówień św. Jana Pawła II poświęconych Bożemu Miłosierdziu oraz encykliki "Dives in misericordia" czytano w parafii św. Wojciecha. Do zorganizowanej już po raz drugi przez Bibliotekę Pedagogiczną akcji "Przasnysz czyta Papieża" czynnie włączyło się około 50 osób na czele z ks. proboszczem Andrzejem Maciejewskim. Tegoroczna edycja odbywała się pod hasłem "Bądźcie świadkami miłosierdzia". Wśród czytających byli wierni z przasnyskiej fary oraz z pozostałych przasnyskich parafii, a nawet z sąsiednich miejscowości. Czytali uczniowie szkół podstawowych, gimnazjaliści, licealiści, siostry zakonne oraz dorośli w różnym wieku. Dosyć liczne było też grono słuchających. Niejednokrotnie udział w czytaniu miał charakter rodzinny. Zainteresowanie akcją przekroczyło oczekiwania organizatorów i przygotowane wcześniej fragmenty trzeba było podzielić na krótsze części, aby umożliwić udział możliwie jak największej liczbie chętnych, którzy zgłaszali się jeszcze w dniu akcji. Czytającym towarzyszyły portret i relikwie papieża.

- To bardzo dobra i potrzebna akcja – uważa Aldona Perzyna, wychowawczyni klasy III w Szkole Podstawowej nr 2. W czytaniu uczestniczyła razem z grupą swoich uczniów oraz dziećmi z parafialnego koła Oazy Dzieci Bożych, którym się opiekuje. – W tym roku zgłosiło się więcej chętnych – wyjaśnia nauczycielka. – Było wyraźnie widać, że dzieci bardzo chcą uczestniczyć w tej akcji i że czytają z dużym przekonaniem i przejęciem. Dzięki nim zaangażowali się także rodzice, którzy nie tylko z nimi przyszli, ale wcześniej w domu ćwiczyli z dziećmi czytanie. A czytając moi uczniowie przypominali sobie postać papieża, który, jak wiemy, bardzo kochał dzieci.

Za bardzo udaną uważa tegoroczną edycję czytania pism św. Jana Pawła II bibliotekarka Luiza Dawidziuk, od której wyszedł pomysł akcji i która ją poprowadziła.

- Już pierwsza edycja cieszyła się dużym powodzeniem – mówi Luiza. - Do czytania zgłosiło się wtedy bardzo dużo osób i moim zdaniem całkiem nieźle to wypadło. W związku z tym chcę, aby ta akcja była cykliczna. Warto ją kontynuować.

- Nie zawsze kiedy słuchamy różnych słów docierają one do naszego umysłu i serca. Ale nawet jeśli jakieś ziarenko dotrze, to znaczy, że warto to robić – zauważył nawiązując do akcji głoszący tego dnia homilię ks. Krzysztof Cymerman, wikariusz parafii św. Wojciecha.