Do przasnyskiej fary zostały wprowadzone relikwie bł. ks. Michała Sopoćko.
-Ufam, że jego obecność nas ubogaci. Cieszę się, że w tym jubileuszowym Roku Miłosierdzia możemy obchodzić taką uroczystość – mówił ks. Andrzej Maciejewski, proboszcz parafii św. Wojciecha, który przewodniczył uroczystej Mszy św. we wspomnienie św. s. Faustyny Kowalskiej.
Postacie świętej oraz jej spowiednika i kierownika duchowego przywołał w kazaniu ks. Mieczysław Ochtyra, pierwszy rektor sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku. Zwrócił uwagę na wielką aktualność fragmentu "Dzienniczka", gdzie czytamy, że Miłosierdzie to wielkie dzieło Boże i dlatego diabeł bardzo go nienawidzi, podobnie jak głoszącej je świętej, którą niejednokrotnie starał się zastraszyć. Kaznodzieja nawiązał do niedawnych czarnych marszów kobiet w obronie prawa do aborcji oraz porażających danych mówiących, że w ubiegłym roku naszym kraju z usług 100 tys. wróżek i jasnowidzów korzystało około 3 mln. osób. – Widać z tego, że jedyna nadzieja i ocalenie jest w Miłosierdziu Bożym. Ostatecznie Boże Miłosierdzie zatryumfuje. Boży plan nie da się zniweczyć żadnej sile zła. Moce ciemności chcą zniweczyć Miłosierdzie Boże, ale nigdy nie zniszczą. Kogo dosięgnie Miłosierdzie Boże? Tego, który uzna swój grzech i jak syn marnotrawny wpadnie w otwarte ramiona Ojca, by go przycisnął do swojego policzka – zakończył ks. rektor.
- Przykład bł. ks. Michała Sopoćko pokazuje, że my kapłani uświęcamy się, kiedy mamy świętych penitentów – zauważył ks. Andrzej Maciejewski. – Niech wraz ze św. s. Faustyną wspierają nas, kiedy przystępujemy do sakramentu pokuty i wzywamy Bożego Miłosierdzia. Pan Jezus mówił, że największe cuda dokonują się przy każdym z konfesjonałów.
Relikwie kapłana "według Serca Jezusowego" zostaną umieszczone w kaplicy Pięciu Ran Chrystusa przasnyskiej fary, gdzie znajdują się już relikwie św. Jana Pawła II, św. s. Faustyny i bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
- To zaszczyt dla naszej parafii, że mamy w niej troje orędowników Bożego Miłosierdzia: św. Faustynę Kowalską, św. Jana Pawła II i bł. ks. Michała Sopoćkę – zwierza się jeden z uczestników uroczystości. - Przez to została nam dana łaska, że możemy w ich szczególnej bliskości i za ich wstawiennictwem doświadczać daru Bożego Miłosierdzia. Wydaje mi się, że od teraz jesteśmy powołani do tego, aby bardziej poznawać ich życie i głosić Miłosierdzie Boże inspirując się ich przykładem.
Uroczystość zakończyła litania do Bożego Miłosierdzia i modlitwa przy relikwiach św. s. Faustyny i bł. ks. Michała Sopoćko.
Wojciech Ostrowski