Charyzmat ruchu założonego przez ks. Franciszka Blachnickiego wciąż działa i pomaga zmieniać życie – przekonywali w swoich świadectwach uczestnicy rekolekcji wakacyjnych.
Pierwszy raz udało mi się zwolnić i zapomnieć o codziennych obowiązkach, inaczej spojrzeć na moją ukochaną rodzinę, czerpać przyjemność z najprostszych rzeczy. Poczułem się potrzebny, wartościowy, zauważalny... Wiem teraz, że to Bóg ma być zadowolony z mojego postępowania, mojej modlitwy, moich uczynków. Wszystkie moje uczynki mają być wykonywane z miłością – nie dlatego, że muszę... Nasza oaza była cudem Bożego miłosierdzia... Zmieniłem swoja hierarchię wartości; teraz praca nie jest już na pierwszym miejscu... Odkryłem, czym naprawdę jest Kościół. Bóg patrzy na każdego z nas... – mówili uczestnicy oaz letnich dla młodzieży i rodzin podczas diecezjalnego dnia wspólnoty w płockiej farze.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka