Przy dawnej szkole podstawowej obchodzono 96. rocznicę bitwy z sierpnia 1920 roku. Przypominano o jednej z ważniejszych batalii ziemi płońskiej, zwycięstwie polskiego pułku szwoleżerów nad czerwonoarmistami, które miało niebagatelny wpływ na losy całej Bitwy Warszawskiej.

- My Polacy zawsze byliśmy narodem biegłym w wojennym rzemiośle. Nie szukaliśmy starcia, ale kiedy zaszła taka potrzeba, to potrafiliśmy bronić naszej ziemi i wolności – mówił do uczestników uroczystości wójt gminy Płońsk Aleksander Jarosławski. - Tu na polach arcelińskich polscy żołnierze przelewali krew, oddając to co najcenniejsze, czyli swoje życie.

Gospodarz rocznicowego wydarzenia po Mszy św. polowej, odprawionej przez ks. Stanisława Gutowskiego, proboszcza parafii pw. św. Urbana w Baboszewie, dodawał ponadto: - Głęboko wierzę, że święto zrodzone z żołnierskiego czynu roku ‘20 zawiera w sobie silny ładunek emocjonalny jednoczący nas wszystkich wokół historii, ale przede wszystkim wokół spraw dnia dzisiejszego oraz przyszłości naszej ojczyzny. Tradycja walki o wolną Polskę była i jest elementem naszej narodowej pamięci, jest szkołą historii i pogłębieniem narodowej świadomości wszystkich Polaków.

- Ta uroczystość jest świadectwem tego, że pamiętamy i będziemy pamiętać. To nasz obowiązek nie tylko wobec tych, którzy tu walczyli, ale również obowiązek wobec następnych pokoleń, aby im tę pamięć przekazać – stwierdzał Andrzej Stolpa, starosta powiatu płońskiego. - Nasza obecność jest przejawem przywiązania do tradycji i patriotyzmu. Trzeba nam dziś takich postaw, takiej bezinteresowności i poczucia społecznej odpowiedzialności. W naszej historii jest nasza tożsamość.

Niedzielne obchody uświetnił występ Młodzieżowej Orkiestry Dętej OSP z Jońca, a ostatnim akcentem było złożenie kwiatów pod pomnikiem poświęconym bohaterom Bitwy Arcelińskiej.