- Maryjo, Matko Jezusa i Matko nasza, dziś raz jeszcze składam Ci korne dzięki za to, że chciałaś być pośród ludu prastarej diecezji płockiej w swym pielgrzymującym wizerunku - mówił na jasnogórskim szczycie bp Piotr Libera.
Częstochowa,14.08.2016. Dziewiąty dzień XXXV Pieszej Pielgrzymki z Płocka na Jasną Górę. Szczęśliwi pątnicy dotarli przed tron Matki Bożej. Agnieszka Otłowska /Foto Gość Umiłowani! Świadomi tej wyjątkowej roli Maryi, nie bójmy się pójść do kaplicy Cudownego Obrazu! Nie lękajmy się spojrzeć w oczy Jasnogórskiej Matki i mówić Jej o swoich potrzebach, swoich lękach ale także swoich nadziejach. Nawet jeśli są to sprawy po ludzku trudne, a może wręcz nierozwiązywalne. Ona naprawdę potrafi skutecznie i stanowczo o nie się zatroszczyć.
Drodzy pielgrzymi diecezji kaliskiej, łomżyńskiej, siedleckiej i płockiej! Za wami wiele dni pątniczego trudu w deszczu i chłodzie. Kierowani mocną wiarą i szczerą miłością, w swojej wędrówce pokonaliście słabość ciała, aby zrealizować cel i stanąć przed obliczem Czarnej Madonny.
Stojąc przy tym ołtarzu na Eucharystii modlę się za was, aby każdy doświadczył tutaj bliskości Boga poprzez Jezusową Matkę.
Jako biskup płocki, razem z moimi pielgrzymami, którzy po raz 35. przybyli pieszo przed oblicze Czarnej Madonny - dziękuję szczególnie Panu Bogu za dzieło nawiedzenia naszych parafii i wspólnot zakonnych przez obraz Jasnogórski. Był to czas niezwykły, obfitujący w wiele łask. Czas uwielbienia Boga, ale i czas skruchy i nawrócenia z grzechów. Maryjo, Matko Jezusa i Matko nasza, dziś raz jeszcze składam Ci korne dzięki za to, że chciałaś być pośród ludu prastarej diecezji płockiej w swym pielgrzymującym wizerunku.
Kochani Bracia i Siostry, Jasnogórscy Pątnicy! Modlę się, byśmy przed Jej cudownym obrazem odkryli to, czego brakuje nam jeszcze do pełni życia.
Modlę się wreszcie o to, abyśmy, jeszcze raz cytując ojca świętego Franciszka - przyswoili sobie Jej wrażliwość, Jej wyobraźnię w służbie potrzebującym, piękno poświęcenia swojego życia dla innych, bez szukania pierwszeństwa i dzielenia. Niech Ona, Przyczyna naszej radości, która wnosi pokój pośród obfitości grzechu i zawirowań historii, wyprasza nam obfitość Ducha Świętego, abyśmy byli sługami dobrymi i wiernymi. Amen.