Bp Piotr Libera i bp Mirosław Milewski sprawowali w sobotę Mszę św. dla pielgrzymów ŚDM w miasteczku namiotowym w Pobiedniku Wielkim.
Jak zauważył w homilii ordynariusz płocki ta poranna Eucharystia jest przygotowaniem do wielkiego wieczornego czuwania przed Mszą św. rozesłania, którą będzie sprawował w niedzielę na Polach Miłosierdzia Papież Franciszek.
Jej czytania, jak mówił bp Piotr, przypominają o dwóch wielkich prorokach: Jeremiaszu i Janie Chrzcicielu skazanych na śmierć, bo przemawiali w imię Boga.
- W Ewangelii mamy największego proroka - Jana Chrzciciela, który wywołuje słowem prawdy sprzeciw w sercu Herodiady i Heroda. Naprzeciwko proroka staje zły, zdeprawowany władca, czyli król Herod. To postać ogromnie tragiczna, rozdarta, bo z jednej strony jest jakby pod wpływem nauczania Jana Chrzciciela, a z drugiej strony ulega podszeptom Herodiady, którą w sposób nieprawy przygarnął pod swój dach, i młodej dziewczyny. Pod ich wpływem decyduje się wydać na śmierć swojego przyjaciela Jana Chrzciciela - mówił dziś w homilii do pielgrzymów ŚDM bp Piotr Libera.
Słowa czytań mszalnych, wyjaśniał dalej, zwracają uwagę na problem ludzkiego sumienia. - Herod to jest postać tragiczna, bo żyje w permanentnym konflikcie swojego sumienia. Jedna jego część chce podążać do dobra i sprawiedliwości, a druga część idzie na kompromis, ulega złu. My wszyscy mamy sumienia. Ten tajemniczy, delikatny Boży głos jest w każdym z nas. Jesteśmy wyposażeni przez Pana Boga w ten wspaniały dar, jakim jest sumienie. Czy jednak podążamy, czy współpracujemy z głosem sumienia? - pytał dziś młodzież bp Libera.
Przypomniał też, że św. Jana Paweł II, inicjator Światowych Dni Młodzieży, wielokrotnie na ojczystej ziemi powtarzał słowa: „Polska woła o ludzi sumienia”.
- W czasie tej Mszy św. módlmy się o łaskę dobrego sumienia, byśmy nad nim chcieli trochę popracować. Bo to jest praca; nad sumieniem każdy musi pracować. Mocą w formowaniu sumienia jest rachunek sumienia. Pamiętacie, że robimy go przed spowiedzią, ale to może za mało. Mistrzowie życia duchowego mówili, żeby nie kończyć dnia bez rachunku sumienia. To pozwala nam uformować sumienie, które potrafi odróżnić prawdę od kłamstwa, dobro od zła. Chciejmy dzisiaj prosić o dar prawdziwego, dobrze uformowanego sumienia - mówił w homilii bp Piotr Libera.
Biskupi diecezji płockiej sprawowali Mszę św. z duszpasterzami z diecezji radomskiej dla młodzieży obu diecezji, przebywającej w miasteczku namiotowym w Pobiedniku Wielkim.
Agnieszka Otłowska