Wieczorne nabożeństwo w Płocku, kończące trzeci dzień pobytu w diecezji płockiej pielgrzymów na ŚDM, koncentrowało się na dwóch symbolach: zaczerpnięcia wody i przyjęcia ognia.
- „Daj mi pić” - te słowa Jezus wypowiedział do Samarytanki. One nam towarzyszą przez cały dzień. Wraz z Samarytanką chcemy od Niego tej wody życia. Chcemy zaczerpnąć i napić się wody, która daje życie. Tą wodą jest Słowo Boże - przypomniał na początku nabożeństwa ks. Rafał Grzelczyk, diecezjalny koordynator ŚDM w diecezji. Pielgrzymi wysłuchali przeczytanego w kilku językach fragmentu Ewangelii o spotkaniu Jezus z Samarytanką przy Studni Jakuba.
- To spotkanie jest pełne miłosierdzia. Oto kobieta, której nie udało się życie. Wstydzi się ludzi, dlatego idzie do studni, by nabrać wody, w najgorętszym momencie dnia. Wie, że w tym momencie nikogo tam nie będzie. Jakże jest jej wielkie zaskoczenie, gdy widzi przy studni mężczyznę, który mówi do niej: Posklejam Twoje życie. Wszystko odmienię w jednej chwili. Dostaniesz dużo miłości, dostaniesz dużo radości, dostaniesz dużo pokoju. Zmienisz swoje życie. Kobieta pyta, co ma zrobić. Jezus mówi - napij się mojej wody, Wody Życia. Ja jestem Wodą. Ja jestem Życiem. Jezus Miłosierny jest czysty, jest święty. Jest Królem. Jest miłością i mówi dzisiaj do mnie, do ciebie: ty też możesz być święty, czysty, możesz być miłością. Dzisiaj spotykamy się w tej świątyni w mieście, gdzie Jezus pokazał ten wizerunek. Co mówi do mnie? Dziś może się zmienić twoje życie. Ale zaufaj mi. Przyjmij mnie. Jestem miłością. Ty będziesz miłością - mówił w rozważaniu podczas nabożeństwa ks. Rafał Grzelczyk.
To przyjęcie Jezusa wyrażało się poprzez głęboki, symboliczny gest zanurzenia w wodzie, znajdującej się przed obrazem Jezusa Miłosiernego. Drugim znakiem tego nabożeństwa było przyjęcie ognia, od zapalonej przez młodzież z Harcerskiego Zespołu Pieśni i Tańca „Dzieci Płocka” świecy, którą 25 lat temu zespół ofiarował św. Janowi Pawłowi II, podczas jego pielgrzymki do Płocka.