Rewolucja miłosierdzia

– Chcemy na własne oczy zobaczyć, że jest tylu młodych katolików na świecie – mówią Kubańczycy, którzy jadą do Krakowa. Zatrzymali się na dobę w miejscu pierwszych objawień danych św. s. Faustynie.

Agnieszka Małecka

|

21.07.2016 00:00 Gość Płocki 30/2016

dodane 21.07.2016 00:00
0

Dla Gabrieli, Carlosa, Francisca, Yaviera i Orlanda to podróż życia. Znaleźli się przecież na odległym Starym Kontynencie i mieli okazję przemierzyć szlak Sekretarki Bożego Miłosierdzia. Pięcioro młodych Kubańczyków przyjechało do Polski z s. Filipiną Szwed ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Od półtora roku ma ono swoją misję na tej najsłynniejszej wyspie Karaibów. Jak opowiada s. Filipina, choć Kuba zmaga się z wieloma dramatycznymi problemami, jak wielka bieda, szerząca się prostytucja i aborcja, to w jej ludziach daje się odczuć ogromną otwartość na sprawy wiary. – Były takie sytuacje, że ktoś zatrzymywał mnie na ulicy i prosił: „Siostro, pomódl się za mnie” – wspomina zakonnica. Jej pięcioro podopiecznych stanowi żywe świadectwo tego, że Kuba potrzebuje wiary w miłosiernego Boga.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Agnieszka Małecka

Zapisane na później

Pobieranie listy