- Dobiegają końca zapisy. Chcę powiedzieć wszystkim niezdecydowanym, aby się nie lękali, ale zaufali. Skoro hasło tegorocznego spotkania mówi o miłosierdziu, to chcę powiedzieć wam wszystkim, że naszą odpowiedzią na miłosierdzie powinna być ufność - mówi ks. Rafał Grzelczyk, diecezjalny duszpasterz młodzieży.

- Do Krakowa z naszej diecezji pojedzie 1500 młodych ludzi. Cieszę się, że większość z nich - aż 1200 osób - weźmie udział we wszystkich wydarzeniach całego tygodnia. Będzie to czas niepowtarzalnej formacji naszej młodzieży. W porównaniu z innymi, będziemy jedną z najliczniejszych reprezentacji polskich diecezji na wydarzeniach całego tygodnia ŚDM w Krakowie. Niestety, nie jest to liczba naszych marzeń. Wielu się wycofało, w wielu przypadkach wpłynęli na to rodzice z obawy przed niepokojami czy zamachami. Ten lęk rozumiem, ale mimo wszystko bardzo szkoda. Wierzę, że Światowe Dni Młodzieży są w ręku Boga. A szczególnie ich tegoroczna edycja, z tyloma pesymistycznymi prognozami, wymaga wiary i zaufania Bożej Opatrzności. Wracam jeszcze do statystyk: na Dni w Diecezji przyjedzie do nas 1000 młodych ludzi z 14 krajów, w tym wielu Ormian i Gruzinów. W znacznej mierze przyjadą oni dzięki naszemu wsparciu, bo dwukrotnie napełniany był w naszej diecezji specjalny dzban. Za wszelkie ofiary złożone na ten cel wszystkim dziękuję. Również wielka jest moja wdzięczność dla wszystkich parafii i duszpasterzy za materialne wsparcie dzieła Światowych Dni Młodzieży - mówi diecezjalny duszpasterz młodzieży.