W taki sposób Płońsk rozpoczął świętowanie rocznicy chrztu Polski.
W czwartkowy wieczór w kilku strefach, na które podzielono Polskę, zapłonęły watry pamięci. To symboliczny gest z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski. W akcję włączyli się licznie płońscy harcerze z różnych organizacji.
Ognisko na placu parafii pw. św. Michała Archanioła zapłonęło punkt 20.20. Tę właśnie godzinę określono dla sektora mazowieckiego. Pomysł uczczenia jubileuszu Chrztu Polski właśnie w tak szczególny sposób zrodził się wśród górali ze Związku Podhalan oraz strażaków z Ochotniczych Straży Pożarnych.
- My do poprowadzenia spotkania zaprosiliśmy rodzime środowiska harcerskie – mówił ks. Łukasz Chruściel, który zorganizował przedsięwzięcie w Płońsku. - Od Giewontu po bałtycką plażę, co pięć minut, poszczególne sektory w sposób symboliczny przesyłają światło Ducha Świętego, które nad morze dotrze w ciągu 35 minut – pokazuje mapkę z czasowym podziałem parafialny wikariusz. - Otworzyliśmy tym samym jubileuszowe triduum Chrztu Polski, które oparte jest na trzech znakach: świetle, wodzie i posłaniu. Odnowienie przyrzeczeń chrztu św. oraz nabożeństwo na stadionie Lecha w Poznaniu dopełnią dzieła – dodawał duchowny.
Za rozpalenie ognia odpowiadała 12. Płońska Drużyna Harcerzy "Iskra". - Ogień jest dla harcerzy świętością. Zasiadamy przy ognisku, aby podsumować dzień i zastanowić się nad tym jak go przeżyliśmy – mówił druh Kacper Czerniawski. - Na co dzień różnimy się od siebie, ale ognisko łączy nas wszystkich – podkreślał, dając znak do odśpiewania obrzędowej piosenki.
Uczestnicy spotkania przy ognisku, wraz z ks. proboszczem Markiem Zawadzkim, zmówili m.in. modlitwę za ojczyznę. Z efektownym pokazem stanęli przed płońszczanami członkowie Teatru Ognia "Widmo".
Dawid Turowiecki