Za krzyżem i sztandarem Jezusa Miłosiernego, w parafii św. Wojciecha w Nasielsku przeszli uczestnicy wielkanocnego nabożeństwa "Drogi Światła".
W piątek Oktawy Wielkanocnej wierni parafii św. Wojciecha w Nasielsku przeszli 14 stacji upamiętniających spotkania Zmartwychwstałego ze swoimi przyjaciółmi i uczniami. W drodze od kościoła na cmentarz parafialny wierni, w tym młodzież przygotowująca się do bierzmowania, przeszli Drogą Światła.
- W Roku Miłosierdzia wędrujemy z feretronem Jezusa Miłosiernego, za krzyżem przepasanym wielkanocną stułą i za płonącym paschałem, prosząc o łaskę pokoju na świecie. Wystarczy włączyć telewizor, przeczytać codzienne gazety, włączyć komputer i przejrzeć najbardziej popularne portale internetowe, aby się o tym przekonać...W różnych regionach świata, ludzie ciągle poddawani są miażdżącej sile niesprawiedliwości! Morduje się wyznawców Jezusa w imię obłąkańczej ideologii dżihadu. O tym mówią nam ostatnie wydarzenia w Brukseli i Pakistanie. Wciąż gdzieś człowiek krzywdzi człowieka, i dla własnych, niejednokrotnie egoistycznych potrzeb, poniża jego godność! – mówił ks. Grzegorz Ostrowski, organizator wydarzenia.
W trakcie nabożeństwa uczestnicy rozważali spotkania zmartwychwstałego Chrystusa m.in. z Marią Magdaleną, niewiernym Tomaszem czy uczniami w drodze do Emaus oraz próbowali zgłębić osobiste przesłanie dla każdego wiernego, które z nich wynika. - Czy trzeba nam przypominać Nowinę, która jest dobra i zbawcza? I w której trwamy? Tak. Trzeba! Potrzebujemy przypominania spraw najbardziej podstawowych – tych, które przekazywane są "na początku" – jako najważniejsze i decydujące! Oto fundament: umarł za nasze grzechy, zgodnie z Pismem; został pogrzebany, zmartwychwstał trzeciego dnia – zgodnie z Pismem. Ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu. Wydarzenie paschalne Chrystusa – zawierzone Kościołowi! Dla nas: wyzwolenie z grzechu – mówił w czasie nabożeństwa ks. Ostrowski.
go