Ulice miasta nad Narwią od kilku lat 6 stycznia przypominają betlejemskie drogi do miejsca Bożego Narodzenia.
W bazylice pojawili się Trzej Królowie. - To święto zwraca naszą uwagę, jak ważny jest człowiek, skoro Bóg przychodzi do nas - mówił w czasie Mszy św. w bazylice kolegiackiej ks. kan. Wiesław Kosek, dziekan pułtuski. - Dziś prosimy o wiarę i o siłę do dawania świadectwa. Potrzebujemy również daru umiejętności przebaczania, zwłaszcza teraz, bo trwa Rok Miłosierdzia - mówił ks. Kosek.
Od Eucharystii i hołdu złożonego przez najmłodszych - całuska przesłanego Jezusowi w żłóbku, rozpoczął się kolejny pułtuski Orszak Trzech Króli. Pochód przeszedł ul. ks. Piotra Skargi, al. Polonii i przez Rynek. Przed kościołem szkolnym przypomniano scenę odwiedzin u Heroda. Przed ratuszem była zbudowana stajenka. Tam zmierzał orszak i tam pokłoniono się Dzieciątku.
Pułtuskim, gościnnym zwyczajem, na uczestników orszaku czekał również gorący posiłek.
hm, wp