Trzeźwy krok w Nowy Rok

Ponad sto osób powitało w Przasnyszu 2016 rok, bawiąc się na jubileuszowym balu bezalkoholowym.

Była to już piąta taka zabawa w mieście nad Węgierką. Po czterech imprezach karnawałowych tym razem organizatorzy, czyli Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 2 im. H. Sienkiewicza, zdecydowali się na bal sylwestrowy. Bardzo udaną, jak przyznają uczestnicy, pod każdym względem imprezę wspaniale poprowadził profesjonalny wodzirej, Krzysztof "Karpik" Karpiński z Raszyna. Patronat honorowy objął burmistrz Przasnysza Waldemar Trochimiuk, który osobiście uczestniczył w ceremonii rozpoczęcia.

Jak na bal z prawdziwego zdarzenia przystało wspólną zabawę rozpoczął polonez. Później również nie brakowało atrakcji i niespodzianek. Był m.in. walc zapoznawczy, tańce integracyjne z całego świata z wykorzystaniem rekwizytów, kostiumów i efektów specjalnych. Uczestnicy balu wzięli udział w losowaniu atrakcyjnych nagród. Był to m.in. karnet na tygodniowy wyjazd do Medjugorje i Chorwacji ufundowany przez Fundację "Scalam – prostujemy drogi życia", karnet na lot widokowy nad Przasnyszem dla dwóch osób, ufundowany przez Aeroklub Północnego Mazowsza, oraz ekskluzywny fotel biurowy ufundowany przez salon meblowy "Bartek".

Dodatkowo uczestnicy imprezy mogli osobiście wesprzeć zbliżające się Światowe Dni Młodzieży, kupując gadżety oferowane przez młodych z przasnyskich centrów parafialnych ŚDM.

Nie zabrakło krótkiego przypomniana tematów przewodnich, jakie towarzyszyły poprzednim przasnyskim balom. Na pierwszym z nich, włączając się w ogólnopolską kampanię "Nie piję", rozwinięta została potrzebna społecznie postawa jednoznacznej deklaracji, która stanowi ważne wsparcie dla wielu osób. Drugi bal propagował społeczną akcję "Krzyś", nawiązującą do patrona kierowców, św. Krzysztofa, i sugerującą, aby na każdej imprezie rodzinnej czy środowiskowej wybrać "Krzysia", czyli osobę, która powstrzyma się od spożywania alkoholu i po zakończeniu odwiezie wszystkich chętnych bezpiecznie do domu. Na trzecim balu rozwinięto pojęcie Alkoholowego Zespołu Płodowego, który jest skutkiem działania alkoholu na płód w okresie prenatalnym. Tej nieuleczalnej choroby można uniknąć, zachowując abstynencję przed urodzeniem dziecka. W ubiegłym roku współpraca przasnyskich środowisk abstynenckich z Ośrodkiem Apostolstwa Trzeźwości z Zakroczymia pozwoliła na głębsze zrozumienie związku duchowości w kształtowaniu postaw abstynenckich. Wyraźnie związek ten jest widoczny np. w 12 kroków Anonimowych Alkoholików.

- Jako organizatorzy balu podejmujmy działania pokazujące środowisku lokalnemu ważne społecznie zagadnienia, aby być szczęśliwszymi i zdrowszymi ludźmi - mówi Andrzej Dołęga, przewodniczący Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. - Organizacja balu bezalkoholowego już od pięciu lat jest ofertą w naszym mieście, na "dobrą, radosną, szczęśliwą i pełną miłości" zabawę oraz wspólne spędzanie w swoim środowisku czasu wolnego. Jako współorganizatora balu cieszą mnie wszyscy przybywający na bal uczestnicy, w tym część spoza Przasnysza, gdyż prestiż tego balu sięga już poza granicę naszego miasta. Wydarzeniem na balu była obecność jednej pary aż spod Koszalina. Szczególnie cieszą mnie ci uczestnicy, którzy byli na tym balu po raz pierwszy. Mówili, że nie spodziewali się tak dobrej zabawy trwającej w sumie 9 godzin (od 19.00 do 4.00 rano) i zapewniali, że w następnym roku przyjdą na taki bal i zaproszą swoich znajomych, którzy nie do końca wierzą, że i bez alkoholu można się wspaniale bawić. Gwarantem udanego balu było błogosławieństwo Boże przekazane przez ojców kapucynów i naszego duszpasterza, ks. Arkadiusza Czubakowskiego, na "przeżywanie wesela tu i teraz" - mówi Andrzej Dołęga.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Wojciech Ostrowski