Po beatyfikacji założycielki sióstr sercanek, zrodził się pomysł, by jej relikwie odwiedziły okoliczne parafie.
Choć poszczególni duszpasterze zaczęli ustalać z miejscowym proboszczem terminy przyjęcia relikwiarza, nie było sprecyzowanego, szczegółowego planu działania. Nowy impuls i swoisty entuzjazm, chyba nie tylko wśród ziomków bł. matki Klary, wzbudziło diecezjalne dziękczynienie za jej beatyfikację, które odbyło się w 1. niedzielę Adwentu w odnowionej świątyni chrztu tej pierwszej kobiety, wyniesionej do chwały ołtarzy z płockiej diecezji.
Wtedy bp Piotr Libera zwrócił uwagę, że lubowidzki kościół jest jedynym na północnym Mazowszu, w którym ochrzczonych zostało dwoje błogosławionych Kościoła: Klara Ludwika Szczęsna i Leon Wetmański, późniejszy biskup pomocniczy w Płocku i męczennik z Działdowa. Kościół parafialny został z tej racji ogłoszony świątynią jubileuszową Roku Miłosierdzia.
Jak zauważają duszpasterze, w szerzenie kultu matki Szczęsnej włączyły się również siostry sercanki: często odwiedzają Lubowidz i przekazują materiały propagujące życie i duchowość ich założycielki. Przesłane z Krakowa książki, foldery, filmy, kalendarze, itp., wierni z Lubowidza i okolic chętnie zabierają do swoich domów.
Peregrynacja relikwii rozpoczęła się od parafii Zieluń, potem zostały one przekazane do Kuczborka. W 4. niedzielę Adwentu przyjmą je wierni parafii Niechłonin.
Peregrynacja towarzyszy odbywającym się w poszczególnych parafiach rekolekcjom adwentowym. - Wierni reagują bardzo pozytywnie - mówi w rozmowie z "Gościem Płockim", ks. Grzegorz Ślesicki, wikariusz parafii św. Andrzeja Apostoła w Lubowidzu. - Parafianie wraz ze swymi księżmi i rekolekcjonistami odmawiają modlitwy i litanię za wstawiennictwem bł. Klary i na dłużej zatrzymują się przy relikwiach, śpiewają również pieśni o matce Szczęsnej - zwraca uwagę ks. Grzegorz.
Wierni zabierają ze sobą z kościołów obrazy i foldery z nową błogosławioną, zawierające jej biografię i teksty modlitw. - Mamy nadzieję, że bł. matka Klara Ludwika Szczęsna odwiedzi nie tylko wszystkie parafie dekanatu żuromińskiego – mówi ks. Ślesicki. - Zapewne powędruje, jak niegdyś, również do Mławy i Zakroczymia. Może zostanie zaproszona także do innych wspólnot naszej diecezji. Mam nadzieję, że ten rozszerzający się kult przybliży chwilę jej kanonizacji - wyraża nadzieję ks. Ślesicki.
Agnieszka Otłowska