W niedzielę kończącą oktawę Uroczystości Wszystkich Świętych w Przasnyszu odbył się pierwszy pogrzeb dzieci utraconych.
Liturgii przewodniczył ks. dr Jarosław Kamiński – dyrektor wydziału duszpasterskiego płockiej kurii i duszpasterz rodzin. Uroczystości rozpoczęła Msza św. sprawowana w kościele farnym w intencji rodziców, którzy utracili dziecko przed narodzeniem.
- Tak jakoś Pan Bóg pokierował myślami dobrych ludzi, że w tej wspólnocie parafialnej przeżywamy wyjątkową uroczystość, która z jednej strony napawa radością – mówił w kazaniu ks. Jarosław. - Oto po raz pierwszy w Przasnyszu, na cmentarzu pojawi się wyjątkowy grób, którego jeszcze nie było, a który był bardzo potrzebny, grób tych dzieci, które zmarły pod sercem matki. Cieszymy się, że taki grób powstał, ale z drugiej strony przeżywamy smutek spoglądając na te urny - mówił ks. Kamiński.
Przyznał, że nikt, kto tego nie przeżył, nie wie, co czują serca matki i ojca, którzy stracili dziecko. - Nie chcę tu udawać, że wiem, ale dzisiaj, na zakończenie oktawy Uroczystości Wszystkich Świętych chcę ucieszyć się tym, że od dzisiaj na cmentarzu parafialnym będzie miejsce, w którym będzie można godnie pochować te dzieci, które żyły 8 tygodni, 3 miesiące, 7 miesięcy i zmarły - mówił dyrektor wydziału płockiej kurii.
- Każdemu z nas należy się godziwy pochówek. To jest jeden z uczynków miłosierdzia względem ciała. Chcemy ten uczynek miłosierdzia w Roku Miłosierdzia, który ogłosił papież Franciszek, uczynić. Dzięki Bogu i dobrym ludziom, ten grób będzie miejscem, gdzie szczątki tych i innych dzieci, będą mogły w godny sposób spoczywać. Te dzieciątka uczą nas też, że w oczach Boga życie ludzkie jest święte od chwili poczęcia do chwili naturalnej śmierci. Bóg nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, kocha wszystkich jednakową miłością. Pozwolił by Jego jedyny Syn oddał swoje życie z miłości dla nas. Ten grób będzie również dla tych rodziców, którzy kiedykolwiek stracili w swoim życiu dziecko, takim miejscem, do którego będą mogli przyjść, zapalić znicz, może zapłakać, może zwyczajnie w sercu powiedzieć: dziecko, kocham cię – wyjaśniał ks. Kamiński.
Po Eucharystii procesja z urnami zawierającymi szczątki czworga dzieci udała się pod przewodnictwem kapłanów na cmentarz parafialny. Liturgię przy grobie zakończyła modlitwa różańcowa.
Kolejne w diecezji płockiej takie miejsce pochówku powstało dzięki staraniom społecznego Komitetu Budowy Grobu - Pomnika Dziecka Utraconego, w skład którego weszli przedstawiciele trzech przasnyskich parafii. W przyszłym roku na grobie stanie figura z piaskowca, której projekt i wykonanie zostaną sfinansowane ze środków jednego projektów przyjętych do realizacji w ramach miejskiego budżetu partycypacyjnego.
- Cieszę się, że na naszym cmentarzu jest już taki grób – mówi ks. prał. Andrzej Maciejewski, proboszcz parafii św. Wojciecha. - Jest on wyrazem naszego szacunku dla życia od poczęcia, aż do naturalnej śmierci. Wierzę, że będzie to też godne miejsce żałoby dla małżeństw, a zwłaszcza matek, które utraciły dziecko przed narodzinami. O tym, jak bardzo takie miejsce jest potrzebne, słyszałem wielokrotnie, np. podczas rozmów w czasie kolędy – wyjaśnia ks. Andrzej.
Wojciech Ostrowski