Obcy, znaczy swój?

Społeczeństwo. Dramat uchodźców jest wyzwaniem dla Europy i Kościoła, a także znakiem zapytania i chrześcijańskiego niepokoju. Warto się przyjrzeć, jak on wyglądał w przeszłości w naszej diecezji, bo w naszym regionie z tym problemem zmierzono się już między innymi 90 i 20 lat temu.

ks. Włodzimierz Piętka

|

17.09.2015 00:00 Gość Płocki 38/2015

dodane 17.09.2015 00:00
1

Przynajmniej dwukrotnie w najnowszej historii pojawili się uchodźcy na terenie diecezji płockiej: w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. i całkiem niedawno, w latach 90., gdy utworzono ośrodek dla nich w niewielkim Smoszewie n. Wisłą. Za każdym razem, jak i teraz, inne były okoliczności i różni byli ci, którzy przychodzili po pomoc. Czego tym razem może nas nauczyć historia?

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

ks. Włodzimierz Piętka

Zapisane na później

Pobieranie listy