Już jest moja!

Zdobyć medal na igrzyskach olimpijskich to pragnienie każdego sportowca. Ale stanąć na najwyższym podium cztery razy z rzędu – to przeżycie, które wykracza poza najśmielsze marzenia. Ale... nie poza możliwości.

Wojciech Ostrowski

|

10.09.2015 00:00 Gość Płocki 37/2015

dodane 10.09.2015 00:00
0

Udowodniła to niedawno Jolanta Piskorska z Przasnysza. Ale nie sprawia wrażenia kogoś, kto odniósł tak spektakularny sukces. Wręcz przeciwnie, jest skromna i o swoim zwycięstwie opowiada nieśmiało. W tym roku Jola uczestniczyła w 14. Światowych Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Los Angeles, gdzie zdobyła cztery złote medale w trójboju siłowym.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Wojciech Ostrowski

Zapisane na później

Pobieranie listy