Mamy w tym momencie dwie peregrynacje w diecezji. Ktoś może zapyta: czy to nie przesada?
Wskazują one jednak, że ten czas jest dla nas wyjątkowy i że krzyżują się na naszych oczach ważne duchowe drogi. Te dwie peregrynacje są też mimo wszystko różne. Pierwsza, trwająca od niemal trzech miesięcy, to nawiedzenie przez obraz Matki Bożej Częstochowskiej wszystkich parafii diecezji płockiej. Druga jest krótka, bo trwa zaledwie dwa tygodnie. Krzyż i ikona Matki Bożej nie nawiedzają parafii. One przychodzą, aby szukać młodych. Idą więc do miejsc trochę nietypowych: do szkół i na ulice, do szpitala i pod więzienie, aby na koniec każdego dnia zatrzymać się w kościele. Więcej na: plock.gosc.pl.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
ks. Włodzimierz Piętka