- Najpiękniejszymi chwilami peregrynacji są osobiste chwile modlitwy, dotknięcie krzyża i zostawienie na nim swoich trosk i nadziei - mówi ks. Rafał Grzelczyk, diecezjalny koordynator przygotowań do ŚDM.
Ta peregrynacja różni się od nawiedzenia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która teraz odbywa się w parafiach naszej diecezji. Jest też trudniejsza, bo chodzi właśnie o szukanie ludzi młodych.
- Sami widzimy, że młodzieży jest trochę jak na lekarstwo na peregrynacji przy Matce Bożej i na niedzielnych Mszach. W ich poszukiwaniu przychodzą nam z pomocą znaki Światowych Dni Młodzieży. Owszem, na nawiedzenie zapraszamy wszystkich: starszych i młodszych, ale adresatem tego wydarzenia jest przede wszystkim młody człowiek - mówi ks. Grzelczyk.
Jak się modlić przy krzyżu i ikonie Matki Bożej? - Zapamiętałem sobie słowa papieża Franciszka, wypowiedziane w Rio de Janeiro w 2013 roku: "Co krzyż zostawił w was i co wy zostawiliście na krzyżu?". Przychodzi więc do nas krzyż, który szuka i który noszą młodzi całego świata, zostawiając na nim swoje trudności i bolączki. Ten krzyż widział już chyba wszystkie zakątki świata i słyszał miliony modlitw - przypomina diecezjalny duszpasterz młodzieży.
- Celem tego nawiedzenia nie jest wizyta w parafiach, ale znalezienie młodych. Sama młodzież będzie zaangażowana w przebieg tego wydarzenia - i od strony technicznej, i organizacyjnej. Oni opiekują się i prowadzą te znaki przez diecezję. Krzyż i ikona będą więc w szkołach, na placach i ulicach oraz w kościołach - mówi ks. Grzelczyk.
Krzyż i ikona nawiedzą te miejsca, do których w przyszłym roku przybędzie młodzież do naszej diecezji na tydzień misyjny, w ramach ŚDM. Dlatego pielgrzymka tych znaków wiary jest najlepszą mobilizacją młodych i parafii przed przyszłorocznym wydarzeniem.
- To sami młodzi proponują program przebiegu peregrynacji. Ciekawe, że każde miasto i ośrodek duszpasterski zaproponowały swój oryginalny program. W niektórych miastach jest pielgrzymka między szkołami, świadectwa, koncerty ewangelizacyjne, Drogi Krzyżowe, Msze i czuwania. To wydarzenie przyśpiesza nasze przygotowania do ŚDM i ściąga młodych. Wierzę, że tak będzie i u nas - dodaje ks. Rafał.
ks. Włodzimierz Piętka