Pomocna dłoń wolontariuszy

Celem warsztatów było nakręcenie filmu krótkometrażowego, za pomocą komórki czy aparatu fotograficznego.

- Najpierw odbywały się zajęcia profilaktyczne, prowadzone przez psychologów, dotyczące uzależnień, które prowadzone były przez psychologów. Dotyczyły one głównie uzależnień, nałogów i sposobów radzenia sobie w tych sytuacjach, a także pomocy osobom już uzależnionym – mówi Mariusz Szuper, kierownik projektu. W części praktycznej trzydniowego szkolenia, dotyczącej już ściśle filmu, młodzież poznawała zasady tworzenia scenariusza filmowego oraz szczegóły techniczne związane z pracą kamerzysty. Wolontariusze dowiedzieli się, w jaki sposób można nakręcić film za pomocą komórki, i odpowiednio ustawić kadr. Następnie poznawali techniki montażu. Końcowym zadaniem, jakie otrzymali, było nakręcenie filmu związanego z tematyką uzależnień.

Pośród grup, które liczyły po kilkanaście osób, najlepszy okazał się zespół w składzie: Weronika Gmórczyk, Krystian Kruszewski, Alicja Antoniak, Karolina Jędrzejewska, Agnieszka Kołpak, Ania i Paulina Wojtasiak. Trzy z niego, tj. Agnieszka, Ania i Paulina działają w centrum ŚDM przy parafii św. Mikołaja w Ciemniewku. Zwycięski film nosił tytuł "Pomocna dłoń". Opowiada on o dziewczynie, która nie jest rozumiana przez rodziców i sięga po narkotyki. „Dzięki” używkom świat wydaje się dla niej lepszy. Aż do momentu, gdy dosięga dna. Film kończy się tym, że osoba uzależniona znajduje pomocną dłoń, dzięki której wychodzi z uzależnienia.

- W naszym filmie szczególnie staraliśmy się zwrócić uwagę na to, co się dzieje, kiedy młodzi nie znajdują zrozumienia ze strony rodziców – mówi Ania Wojtasiak. – Sięgają po wszystko, co oferują spotkani przypadkowo ludzie. Narkotyki, alkohol i inne używki – dodaje Ania.

- Staraliśmy się pokazać również to, że w takich wypadkach konieczna jest pomoc ze strony drugiej osoby. Wystarczy, że będzie nią kolega, przyjaciel, ktoś obcy, a nawet nieznajomy, ktoś kto może wrócić na właściwe tory – dodaje Agnieszka Kołpak, z parafii św. Mikołaja w Ciemniewku. Skąd pomysł? – Chciałyśmy pokazać w pewnym sensie problemy naszych rówieśników – zwraca uwagę Paulina Wojtasiak. – Staraliśmy się uświadomić, że narkotyki nie dają szczęścia i czasem warto zwrócić się do kogo o pomoc, by nie zostawać samemu – wtrąca Ania. – Film jest przesłaniem również dla osób postronnych, pokazuje, żeby nie przechodzić obojętnie. Warto czasem się zainteresować osobą leżącą na ulicy, albo uzależnioną choćby od komórki, bo czasem rozmowa może coś zmienić – zauważa Paulina Wojtasiak. – Z drugiej strony film pokazuje też rodziców, którzy są w centrum tego zamieszania. Na pewno zwraca uwagę, że rodzice powinni znajdować czas na wysłuchanie swoich dzieci. Warto, by znaleźli chwilę na rozmowę, na posłuchanie tego, co mają im dzieci do powiedzenia. Niestety rzeczy materialne nie zapewnią wszystkiego, choćby miłości i czułości – dodaje Ania Wojtasiak.

- Dzięki tym warsztatom udało się również stworzyć film promujący ŚDM w Krakowie – informuje Mariusz Szuper, kierownik warsztatów.