Na kilka dni w Płocku zapanowały żywioł młodości i tradycja ludowa różnych krajów. W takiej odsłonie folklor jest wyjątkowo ciekawy.
Oryginalne, tradycyjne stroje i akrobatyczne umiejętności tancerzy możemy podziwiać od początku na Vistula Folk Festiwal, czyli Nadwiślańskim Festiwalu Folklorystycznym. W tym roku serca płocczan podbijali zespół „Orioni” z Gruzji, z nieprawdopodobnie skocznym Giorgiem Keghoshvilim, bardzo kolorowy serbski „Karadzić”, irlandzkie tancerki z dublińskiego „Trim The Velvet” oraz ukraińscy artyści z Kijowa i Lwowa, którzy fantastyczny popis entuzjazmu i umiejętności dali szczególnie podczas niedzielnego korowodu kończącego festiwal.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Małecka