Modlitwą i Apelem Pamięci Oręża Polskiego uczczono w Makowie Mazowieckim 95. rocznicę zwycięskiej bitwy warszawskiej.
Do wydarzeń z 1920 roku nawiązał w swoich rozważaniach podczas Apelu Jasnogórskiego w kościele farnym ks. Marcin Durzyński, wikariusz parafii św. Józefa. Wydarzenia z sierpnia 1920 roku powiązał z czasami potopu szwedzkiego. Przypomniał, że w XVII wieku polscy biskupi zwrócili się o pomoc i radę do papieża Aleksandra VII, a ten polecił im, aby szukali ratunku u Maryi, która na pewno nie opuści Polski.
Po nabożeństwie, przy znajdującym się obok kościoła pomniku bohaterów poległych w walce o niepodległość w latach 1914-1920, odbył się uroczysty capstrzyk i Apel Pamięci Oręża Polskiego, który w formie historycznego widowiska przygotowała i przeprowadziła Grupa Rekonstrukcji Historycznej 14 Pułku Strzelców Syberyjskich z Przasnysza. Po zapadnięciu zmroku, w świetle reflektorów i pochodni przywołano postacie w historycznych mundurach: powstańców styczniowych, żołnierzy jednego z Korpusów Polskich w Rosji w czasach I wojny światowej, piechura z września 1939 roku, sanitariuszkę z powstania warszawskiego, Żołnierza Wyklętego.
Prowadzący Apel Pamięci prezes GRH 14 Pułku Strzelców Syberyjskich, Mariusz Łyszkowski, przywołał polskich żołnierzy poległych na przestrzeni wieków, od bitwy pod Cedynią aż do partyzantów podziemia niepodległościowego po II wojnie światowej oraz żołnierzy pełniących służbę w misjach wojskowych w różnych regionach świata. Przypomniani też zostali polegli na ziemi makowskiej: saperzy, którzy ponieśli śmierć w czasie jej rozminowania; porucznik Konstanty Badur - dowódca 4 Korpusu 116 Pułku Piechoty oraz porucznik Aleksander Piaseczny ps. Makary - żołnierz 13 Pułku Piechoty Komendant Obwodu Makowskiego Związku Walki Zbrojnej, Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, którzy zginęli polegli w walce z niemieckim najeźdźcą podczas II wojny światowej. Ich zdjęcia prezentowali makowscy harcerze, którzy w ten sposób włączyli się w rocznicowe obchody.
Największe wrażenie na zebranych zrobiła jednak salwa honorowa oddana przez przasnyskich rekonstruktorów. Na zakończenie wszyscy odmówili krótką modlitwę w intencji poległych. Przewodniczył jej ks. Stanisław Dziekan, od niedawna proboszcz parafii św. Józefa w Makowie Mazowieckim.
Członkowie GRH 14 Pułku Strzelców Syberyjskich, podzieleni na mniejsze grupy, uczestniczyli w rocznicowych rekonstrukcjach historycznych walk 1920 roku Ossowie pod Warszawą, w Płocku i Sarnowej Górze k. Ciechanowa, za każdym razem występując w rekonstrukcjach historycznych, w roli bolszewickich najeźdźców.
Wojciech Ostrowski