W afrykańskim upale ostatnich tygodni grupa archeologów wydzierała ziemi nad rzeką w Sierpcu pasjonujące tajemnice przeszłości.
Złote czasy i mrok niepamięci
Sensacyjne odkrycia archeologiczne nad Sierpienicą są materialnym świadkiem świetności tego miasta. W XVI w. to było właściwie miasto prywatne, podzielone przez braci Prokopa i Feliksa Sierpskich. Zamek, którego fundamenty teraz odkryto, wzniósł na swojej części Prokop. Drugi z braci miał własną rezydencję; archeolodzy wskazują na piwnice pod dworem, tzw. kasztelanką, gdzie zachowały się relikty XVI-wiecznej wieży mieszkalnej. Jednak, jak zaznacza Tomasz Olszacki, nie wiadomo jeszcze, czy to cały zamek, czy część większej rezydencji. Sierpscy byli też fundatorami czterech kościołów w tym mieście. - Ten ruch inwestycyjny był duży na terenie Sierpca, w początkach XVI wieku, dzięki doskonałej koniunkturze na sierpeckie sukno i mądremu gospodarowaniu braci Sierpskich. To dało im szansę rozwinąć inwestycje rezydencjonalne i dewocyjne - dodaje T. Olszacki.
Ciekawie splatają się losy zamku z historią klasztoru benedyktynek na tym terenie. Wstąpiła do niego Anna Potulicka, właścicielka zamku, która w zakonie została ksienią. Gdy klasztor został zniszczony przez pożar w pierwszej poł. XVII w., siostry przez jakiś czas znalazły siedzibę na zamku. - Mocą decyzji Potulickich zamek przeszedł na klasztor; to najpewniej siostry zadecydowały o rozbiórce tych murów i użyły materiały do budowy własnego konwentu. Mieliśmy ciekawy zabytek związany z epizodem benedyktyńskim, mianowicie medalik wybity w 1 poł. XVII wieku. Na jednej stronie znajduje się św. Karol Boromeusz, a na drugiej - święci Scholastyka i Benedykt - mówi Olszacki.
Kres świetności zamku i samego miasta przyniosły potop szwedzki i wojna północna. Przez długi czas jednak istniała w lokalnej świadomości pamięć o siedzibie Sierpskich. Co ciekawe, podobno na początku XIX w. pewien człowiek urodzony na tym terenie miał wpisane w akta metrykalne „zamek w Sierpcu”, chociaż po tej budowli już nie było śladu. Z czasem ta pamięć się nadwątliła, do tego stopnia, że relikty nad Sierpienicą odkryte przypadkiem w drugiej połowie 19. stulecia pozostały nierozwiązana zagadką.
Zamkowe szaleństwo
Sprawa zamku powróciła całkiem niedawno, m.in. dzięki tekstowi śp. ks. prof. Tadeusza Żebrowskiego w monografii Sierpca, w którym stawiał tezę o istnieniu tam dwóch zamków. Wstępne badania nieinwazyjne nad Sierpienicą, prowadzone przez Wiesława Małkowskiego, nie przyniosły oczekiwanego rezultatu. Dopiero dokładne poszukiwania w archiwaliach pozwoliły bardziej wskazać miejsce potencjalnego znaleziska archeologicznego. Jesienią ruszyły wspomniane przez Andrzeja Tucholskiego wykopy sondażowe. Owoce tych prac zostały zaprezentowane przez dwóch autorów: Tomasza Olszackiego i dr. Artura Różańskiego z UAM podczas specjalnej konferencji. Obaj panowie, archeolodzy, kierują obecnymi badaniami nad Sierpienicą.
Tymczasem od połowy lipca zaczęło się lekkie „zamkowe szaleństwo”. Głośno zrobiło się o tym odkryciu w mediach; powstała specjalna strona na FB, pod nazwą „Szukamy zamku dla kasztelana”. Teren wykopów odwiedzało codziennie wielu mieszkańców Sierpca. Nierzadko z gotowymi teoriami. - Czasem musimy korygować pewne teorie, które nie mają podstawy naukowej, np. o podziemnym korytarzu między dwoma zamkami Sierpskich. Staramy się skierować je w nieco bardziej realne strony - uśmiecha się Tomasz Olszacki. Jednak najważniejsze i najcenniejsze jest to zainteresowanie przeszłością i historią.
Jest szansa, że zamkowe pozostałości będą w niedalekiej przyszłości udostępnione dla zwiedzających w formie np. skansenu archeologicznego. Jak informowały inne media, burmistrz Jarosław Perzyński obiecał, że stosowna kwota na dalsze badania i zagospodarowanie tego terenu zostanie zabezpieczona w budżecie miasta. Przychylny temu pomysłowi jest też wojewódzki urząd konserwatorski.
W najbliższym czasie, na jesieni planowana jest konferencja naukowa i towarzyszące jej wydawnictwa, prezentujące wyniki badań nad Sierpienicą. Na szersze udostępnienie zwiedzający czekają drobne obiekty, znalezione w obszarze wykopów. To blisko 6 tys. przedmiotów, lub ich fragmentów. Jest wśród nich płytka hypokaustyczna, która jest śladem zastosowania na terenie zamku w Sierpcu nowoczesnego, jak na owe czasu, ogrzewania pod podłogą. To znalezisko także stawia sierpeckie wykopaliska na szczególnej pozycji.
am