W Ciechanowie kierowcy mogą już przejechać nowymi drogami łączącymi trasy wylotowe na Przasnysz, Mławę, Płock i Płońsk. Dobiega końca ważna inwestycja drogowa w mieście.
Kierowcy mogą przejechać dwoma kolejnymi odcinkami ciechanowskiej wewnętrznej pętli miejskiej oddanymi do użytku – między ulicami Mławską i Gostkowską, od ul. Płońskiej do wiaduktu przy ul. Mleczarskiej oraz od tegoż wiaduktu – ul. Mleczarską do ul. Tysiąclecia.
Niestety – z wiaduktu na ul. Mleczarskiej skorzystać kierowcy nie mogą, bo razem z wiaduktem przy ul. Kasprzaka i tunelem pod torami kolejowymi w ul. Spółdzielczej są to inwestycje PKP PLK i wciąż nie wiadomo, kiedy zostaną oddane do użytku.
Jeśli zaś chodzi o pętlę – to do pełni szczęścia kierowcom zarówno tym miejscowym, jak i tym korzystającym z tranzytu – brakuje już tylko ok. 800-metrowego odcinka między ulicami Wojska Polskiego i Pułtuską. - Będzie to możliwe, po dostosowaniu do rozwiązań i oznakowania określonych w zatwierdzonej w ubiegłym tygodniu organizacji ruchu – poinformowała rzeczniczka ciechanowskiego Urzędu Miasta Renata Jeziółkowska.
Przypomnijmy, że odcinek ten niedawno, decyzją ciechanowskiej Rady Miasta, otrzymał imię senator Janiny Fetlińskiej – ciechanowianki, jednej z 96 ofiar tragicznej katastrofy smoleńskiej.
Kierowcy i mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy są raczej z pętli zadowoleni. - Można teraz bardzo szybko przejechać z jednej części miasta do drugiej, bez konieczności przebijania się przez centrum – usłyszeliśmy m.in. Ale są i głosy krytyczne. Np. kierowcy ciężarówek narzekają na zbyt małe, ich zdaniem, ronda. Same pozytywne opinie o pętli mają rowerzyści, których w letnie weekendy całe tabuny wjeżdżają na ścieżki rowerowe zbudowane wzdłuż pętli. Odbyły się już dwie tzw. Ciechanowskie Masy Rowerowe. W sierpniu ma odbyć się kolejna.
Nowa pętla ma za zadanie przede wszystkim ułatwić komunikację między poszczególnymi dzielnicami Ciechanowa, wyprowadzić z centrum miasta ruch tranzytowy, ułatwić dostęp do nowych terenów inwestycyjnych. Kosztujące ok. 170 mln zł (100 mln zł to unijne dofinansowanie) przedsięwzięcie ma 15 km długości, dwa mosty, dziewięć rond, ścieżkę rowerowa i obustronne chodniki. Łączy dwie drogi krajowe, dwie wojewódzkie, siedem powiatowych.
Marek Szyperski