W parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku już po raz jedenasty zorganizowano festyn rodzin. Sympatyczne spotkanie służyło integracji parafian, a dzięki długiej liście atrakcji każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Przykościelna scena pękała w szwach. Śpiewom i piosenkom nie było końca. Na estradzie prezentowali się m.in.: mali artyści z miejscowych przedszkoli, schola Magnificat, zespół Effatha, chór "Allegro Coro", uczniowie ze Szkoły Muzyki i Tańca "Nutka", reprezentanci Państwowej Szkoły Muzycznej, ciechanowski zespół Josy. Clou programu stanowił koncert skifflowej grupy No To Co. Mimo że w składzie kapeli zabrakło Piotra Janczerskiego, to muzycy dali się poznać płońszczanom z dobrej strony, wykonując swoje największe przeboje, jak chociażby: "Hej bystra woda", "Najpiękniejsza jest moja ojczyzna", "Po ten kwiat czerwony", czy też "Ach Franka, Franka".
Wiele działo się równie wokół sceny. Przede wszystkim uczestnicy pikniku mogli nabyć losy w loterii fantowej, z której dochód, jak co roku, przeznaczony był na organizację wakacyjnego wyjazdu dla dzieci. Ponadto mieszkańcy Płońska mogli przejechać się zabytkowym autem, podziwiać paradę motocykli, spróbować potraw z grilla, czy zagrać z mistrzem w szachy. Na miłośników dobrej literatury czekało stoisko z książkami. Promowano również ideę rodzicielstwa zastępczego. Fani sportu mogli na okolicznym boisku zagrać o puchary w piłkę nożną lub koszykówkę. Efektownie zaprezentował się Teatr ognia "Widmo". Imprezę tradycyjnie zakończył Apel Jasnogórski.
Dominik Nowakowski