- Ta świątynia jest owocem twórczej ludzkiej myśli, żywej wiary i wielkiej ofiarności ludzi - mówiono w czasie uroczystości w parafii św. Katarzyny w Nasielsku.
Liturgia poświęcenia kościoła jest niepowtarzalna. Tak tez było u św. Katarzyny w Nasielsku. Wszyscy zgromadzili się przed zamkniętymi drzwiami kościoła. Klucze do świątyni przekazali architekci budowli: Danuta Rzewuska-Krupińska i Tadeusz Krupiński. - Przekazujemy pasterzowi Kościoła płockiego klucze, które otworzą podwoje tej świątyni. Jest ona owocem twórczej ludzkiej myśli, żywej wiary i wielkiej ofiarności ludzi - mówiła architekt z Warszawy.
- W 24. roku od powstania naszej parafii, spełniają się nasze marzenia, bo zakończona jest praca przy wznoszeniu i upiększaniu naszej świątyni. Prosimy, Boga, aby przyjął ten kościół, który wielu budowało modlitwą, cierpieniem, pracą i złożonymi ofiarami - powiedzieli państwo Mokos - przedstawiciele parafii, którzy witali biskupa Liberę.
- Ta świątynia jest znakiem oddania, ofiarności i szczególnej łaski. Każdy kamień i cegła są znakiem przywiązania i miłości naszej do Boga - mówił budowniczy kościoła, ks. kan. Jan Majewski, który przez 8 lat wraz z parafianami wznosił nową świątynię.
- Jak piękny to moment i oczekiwany! Widzę dumę w Waszych oczach z tego kościoła. Jakie to piękne i pouczające w tych czasach: zobaczyć ludzi cieszących się swoim kościołem i doświadczyć, że piękne są w naszym życiu te chwile, gdy ofiarujemy Panu Bogu dzieło naszych rąk i pragnienia serc! Kościoła bowiem nie wystarczy tylko zbudować, ale trzeba go aktem liturgicznym poświęcić, oddać Bogu Najwyższemu. Dziękuję Panu Bogu za to, że w dniu dzisiejszym dane mi jest dokonać konsekracji waszej świątyni pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego - mówił w homilii bp Piotr Libera.
Zwrócił uwagę, że podobna uroczystość w Nasielsku miała miejsce 106 lat temu – gdy w 1909 roku, bł. bp Antoni Julian Nowowiejski dokonał konsekracji kościoła świętego Wojciecha.
ks. Włodzimierz Piętka