- A gdybym powiedział do was tak: rozbierajcie się tu, w kościele. No już! Nie słuchacie moderatora?!... I bardzo dobrze! Bo jest granica posłuszeństwa, które nie może być ślepe; one musi być mądre - przekonywał ks. Grzegorz Walczak, moderator diecezjalny ODŚ podczas katechezy, w trakcie dzisiejszego diecezjalnego spotkania Odnowy.

Obok pojęcia wierności właśnie „posłuszeństwo” było słowem przewodnim zjazdu, który odbył się w parafii św. Marcina w Gostyninie.

- Zobaczcie jak to często bywa tak, że ciężko dojść do czegoś w samej wspólnocie. Czasem wszystko idzie, jak po maśle, a czasem ktoś mówi „nie”. Dlaczego?  Odpowiada: Nie, bo nie! Wtedy niestety trzeba coś komuś nakazać - mówił moderator, nawiązując do kwestii mądrego posłuszeństwa liderom w Kościele, i do grzechów, jakie popełniają członkowie różnych wspólnot.

Wyjaśniał, że posłuszeństwo bierze się m.in. z osobistej pokory i zaufania liderom. Kto może być wzorem takiego posłuszeństwa? Na pewno współcześni święci - Faustyna i o. Pio.

- Jak rozumiem słowa przewodnie naszego spotkania? Wierność to przestrzeganie prawa Bożego, a posłuszeństwo kieruje nas w stronę Maryi, która zawsze się zgadzała na plany Boże. Nas też Pan Bóg nakłania do pokory i mądrego posłuszeństwa Kościołowi - mówi w rozmowie z GN Andrzej Głuchowski z Sierpca, świecki koordynator ODŚ w diecezji płockiej i organizator dzisiejszego spotkania.

Z członami Odnowy modlił się dziś bp Piotr Libera, który w południe przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię. Mówił w niej o podstawowym powołaniu Odnowy, jakim jest ewangelizacja.

- Jezus nas wybrał nie po to, byśmy cierpli prześladowania, ale po to byśmy jak apostoł Paweł i towarzyszący mu Tymoteusz uważnie wsłuchiwali się w głos Ducha św. i posłuszni jego wskazaniom, umacniali w wierze tych, którzy utracili swą więź z Chrystusem. Owszem, gdy będziemy szli za głosem Ducha św. i żyli prawdą Ewangelii, kiedy staniemy się autentycznymi świadkami zmartwychwstałego Chrystusa, z pewnością narazimy się na prześladowania. Ale przecież, jak słyszymy w Ewangelii, „sługa nie jest większy od Pana” i skoro Jego prześladowali, nas też będą prześladować - mówił bp Piotr.

Na szczęście, na tej drodze ewangelizacji człowiek nie jest sam. Jak mówił bp Piotr, za Papieżem Franciszkiem, „dusza jest rodzajem żaglowca, a Duch św. jest wiatr; bez Jego bodźca nie idziemy na przód; On ratuje nas przed niebezpieczeństwem Kościoła zamkniętego, dlatego potrzebujemy wszyscy nieustannej pomocy Ducha św.”

Jak odczytują zadanie ewangelizacji sami członkowie Odnowy?

- Ewangelizacja może być bardzo różna; ewangelizować można w każdy miejscu i każdy sposób. Jeśli wykonuję uczciwie swoje obowiązki i nie kryję się z tym, że to ze względu na wiarę, na Pana Boga, to już ewangelizuję. Pokazuję, że katolik jest wierny zasadom. To może być też ewangelizacja nowymi środkami, gdy wychodzimy na ulicę. Trzeba dziś jakoś dotrzeć do młodzieży, która coraz częściej po sakramencie bierzmowania, jak to się często określa, „żegna się z Kościołem”. Tym ludziom trzeba przedstawić Pana Boga, bo okazuje się, że oni w ogóle nic nie wiedzą o Bogu, który jest miłosiernym, który jest Ojcem, który nas kocha i o nas dba. Oni w ogóle nie znają takiego Boga. Oni się tylko nauczyli, wiedzą, że Bóg po prostu jest. Pole do działania jest duże. Odnowa jest przynaglana do podejmowania ewangelizacji w każdej formie. Także poprzez zaangażowanie się w parafię, nie po to, by kogoś było widać, ale po to, by był skutek – przekonuje Andrzej Głuchowski. Zadanie, jakie w najbliższym czasie ich czeka, wyznaczył im sam ksiądz biskup, zapraszając na spotkanie z ikoną Jasnogórską 20 czerwca, w Pułtusku. - Nie wyobrażam sobie, że mogłoby zabraknąć tam, na najdłuższym rynku Europy, wspólnot Odnowy w Duchu świętym naszej diecezji - powiedział bp Piotr.

W spotkaniu Odnowy wzięło udział kilkuset członków parafialnych wspólnot, m.in. z Płocka, Sierpca, Mławy, Rypina, i Gostynina. Na program spotkania złożyła się również wspólna modlitwa Anioł Pański i w Godzinie Miłosierdzia. Uczestnicy wysłuchali także katechezy ks. Marcina Krzysztoszka SAC z Sierpca "Moja wierność Chrystusowi". Wśród osób, które przyjechały na to spotkanie była Małgorzata z Płocka - od ponad 20 lat w Odnowie. - Być we wspólnocie to nie jakaś bajka, ale to ciężka praca. Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie iść dalej, bez niej...