Nabożeństwo majowe jest szczególnie pielęgnowane w zgromadzeniach zakonnych, które mają maryjny charyzmat, m.in. u sióstr służek.
Siostry służki żyją maryjnym charyzmatem nie tylko w maju. Każdą modlitwę zaczynają od wezwania: "Kochajmy Maryję - i służmy jej wiernie!". Cechą charakterystyczną ich zakonnych domów jest stojąca przed nimi figura Niepokalanej. Tak też jest nawet w krajach misyjnych. - Figura Matki Bożej Niepokalanej jest rzeczywiście naszym znakiem rozpoznawczym - mówi s. Grażyna Kwiecień, przełożona domu sióstr służek przy ul. Granicznej w Płocku. W maju te figury są szczególnie ozdobione i są miejscem modlitwy do Matki Bożej.
Od wielu, wielu lat gromadzą się ludzie przy figurach w Ościsłowie, w parafii Sulerzyż k. Ciechanowa. - Sama figura ma ponad 100 lat, a my tu przychodzimy, jak przychodzili nasi rodzice - opowiadają panie, które spotkaliśmy na majowej modlitwie. Czasami towarzyszy im ks. Mieczysław Białowąż, który mieszka nieopodal. Co charakterystyczne, figura w Ościsłowie jest zawsze zadbana i pięknie ozdobiona, przez cały rok.
Podobnie zwraca uwagę zawsze pięknie przybrana figura w Kozłowie, w parafii Łęg. Tam spotykamy na modlitwie starsze panie, które opowiadają, jak wygląda ich nabożeństwo majowe. Wiele mogłyby o tym powiedzieć: krzyż z 1888 roku i przemodlone książeczki do nabożeństwa, wreszcie charakterystyczne modlitwy i pieśni maryjne, którymi się modlą mieszkańcy Kozłowa.
Zachęcamy naszych Czytelników do podzielenia się zdjęciem i choćby kilkoma słowami, jak wygląda nabożeństwo majowe w Waszej miejscowości. Prosimy o przesyłanie na nasz adres: plock@gosc.pl zdjęć z opisem (miejsce, nazwa parafii, ile osób zazwyczaj uczestniczy oraz kto jest autorem zdjęcia i opisu). W ten sposób chcemy pokazać, jak piękna i bogata, jak wciąż jest żywa tradycja nabożeństw majowych w diecezji płockiej.
wp