W parafii św. Michała Archanioła w Płońsku ponad 30 lektorów przed świątynią czytało fragmenty Ewangelii według św. Mateusza i św. Marka.
Płońska parafia po raz pierwszy przystąpiła do Maratonu Biblijnego. Stawiano na jakość, a nie na bicie rekordów w ilości przeczytanych stron Świętej Księgi, czy samych uczestników wydarzenia. - Chcemy na nowo przypomnieć wartości Pisma św. To również forma ewangelizacji, pokazania ludziom, że Bóg istnieje i działa, tak jak robił to w czasach opisanych na kartach Biblii - mówi ks. Marcin Sadowski z parafii pw. św. Michała Archanioła. - Pozwala także nakarmić się dobrym duchowym pokarmem, o który w dzisiejszym świecie nie jest wcale tak łatwo.
- Przez czytanie słowa Bożego nasze serce odnajduje sens życia i radość. To poznawanie pięknej przygody o samym sobie, a przede wszystkim Pana Boga, który do nas przychodzi - przyznaje Stella Skopczyńska, jedna z uczestniczek maratonu. - Mimo że służę w naszej parafii jako lektor i czytam Pismo św. podczas Mszy św., to wystąpienie w Maratonie Biblijnym było dla mnie sporym przeżyciem. Słowa, które czytałam, nauczanie w przypowieściach Mk 4, 1-41, na dłużej zagoszczą w moim sercu i z pewnością zaowocują w codziennym życiu. Była to okazja, aby zmotywować się do chwili skupienia i zadumy, by karmić się słowem Bożym. Dlatego zachęcam do czytania Pisma Świętego, bo to drogowskaz do dalszego życia - dodaje pani Stella.
Kiedy na przykościelnym dziedzińcu rozbrzmiewały biblijne słowa, na ulicy rozdawano ulotki zachęcające mieszkańców Płońska do czytania i rozważania Pisma św.
Dominik Nowakowski