Nowy numer 13/2024 Archiwum

Czarny rękaw Maryi

Świadectwo. „Niech Matka kapucynka pomodli się za najmłodszego pasjonistę, aby co nie sknocił i został świętym!” – prosił o. Bernard Kryszkiewicz starszą matkę Marię Pilecką. Gdyby żył, skończyłby 2 maja sto lat, ale Pan Bóg nie dał mu długiego życia. W tym roku przypada już 70. rocznica jego śmierci.

Był rok 1945. Po czteroletniej tułaczce wojennej z Suchowoli na Podlasiu wróciły do przasnyskiego klasztoru kapucynki. Wszystko było w nim zdewastowane i rozkradzione. Siostry czym prędzej przygotowały tymczasowy ołtarz w refektarzu, aby tam mogła być odprawiona Msza święta. Potem wybieliły i posprzątały pracownię klasztorną, aby stała się tymczasową kaplicą, w której miał być przechowywany Najświętszy Sakrament. To tam jednym z pierwszych odprawiających Mszę św. był o. Bernard Kryszkiewicz.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy