Śladami św. s. Faustyny Kowalskiej i św. Stanisława Kostki wędrowali biskupi z Polski, Litwy, Łotwy i Białorusi.
Spotkanie z diecezją płocką rozpoczęła we wtorek, 21 kwietnia Msza św. w płockiej katedrze i nawiedzenie sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Oprócz modlitwy, miały miejsce spotkania księży biskupów z pracownikami kurii i w duszpasterstwie młodzieży. Pierwszym tematem spotkania był synod diecezjalny, który w diecezji płockiej wkroczył w końcową, redakcyjną fazę. - Jak wyglądała aktywność świeckich w prace synodalne w parafiach - pytali biskupi z Litwy. Bp Jerzy Mazur z Ełku pytał o zaangażowanie młodzieży: - Dziś wielu z nich wyraża pogląd: "Nie oczekujcie, że będziemy słuchać waszych odpowiedzi, jeśli wy nie chcecie słuchać naszych pytań" - mówił biskup ełcki. W duchu nowych wyzwań, pojawiły się pytania o nową ewangelizację w diecezji płockiej, o zaangażowanie misyjne, kwestie ochrony nieletnich przed nadużyciami seksualnymi o kontakty Kościół-media.
W kolejnym dniu spotkania bp Roman Marcinkowski mówił gościom ze wschodu o dziele katechizacji dorosłych, na podstawie "Katechizmu Płockiego". - Była to pierwsza próba całościowej adaptacji Katechizmu Kościoła Katolickiego dla katechezy dorosłych, w której wykorzystaliśmy wszystkie wówczas dostępne kanały komunikacji. Jednocześnie nawiązaliśmy do wielowiekowej tradycji kazań katechizmowych. Nasza praca zyskała uznanie w oczach papieża Benedykta XVI - mówił bp Roman. - To była niełatwa i długotrwała praca, nasza próba adaptacji Katechizmu. To kosztowało wielki wysiłek pracy, refleksji i redakcji tekstów zebranych w cztery tomy - dodał bp Roman.
W rozmowie księży biskupów wybrzmiało, że dzisiejsza katecheza stała się bardziej opisowa, natomiast mniej jest w niej przekazu treści wiary. - Do przekazu treści wiary trzeba wracać zwłaszcza dziś, gdy w wielu kręgach kulturowych następuje zamiana pojęć - zwrócił uwagę abp Zbigniew Stankiewicz z Rygi.
ks. Włodzimierz Piętka