Czy tradycyjne, papierowe podręczniki odejdą do lamusa? Pewnie nie prędko, ale w Ciechanowie pierwszy krok został już zrobiony.
W Ciechanowie, a konkretnie w publicznym Gimnazjum nr 4. im. Książąt Mazowieckich godzina "zero" dla dotychczasowych podręczników wybiła 1 kwietnia. I nie był to wcale primaaprilisowy żart. Tego dnia 90 gimnazjalistów z klas pierwszych "czwórki" dostało darmowe tablety. Mają w przyszłości zastąpić obecnie używane książki.
Z inicjatywą przystąpienia Gimnazjum nr 4 do pilotażowego programu "E-tablet" wyszedł prezydent Ciechanowa Krzysztof Kosiński. Spotkał się z rodzicami pierwszoklasistów, a ci zaakceptowali ten pomysł. - Rodzice chętnie przyjęli propozycję prezydenta. Przystąpienie do programu nie będzie wiązać się dla nich z żadnymi kosztami. Uczniowie będą mogli korzystać z tabletów zarówno w szkole, jak i w domu. Tablety trafią również do nauczycieli - mówi Renata Jeziółkowska, rzeczniczka urzędu miasta. - Bardzo się cieszę, że rodzice gimnazjalistów tak pozytywnie zareagowali na ten pomysł. Wprowadzanie nowoczesnych rozwiązań, jest bardzo ważne. Nauka dzięki temu może być łatwiejsza i ciekawsza - dodaje Krzysztof Kosiński.
Pierwszoklasiści z "czwórki" nie kryją zadowolenia. - Nie będziemy musieli nosić ciężkich plecaków, a prace domowe będzie można wysłać do nauczyciela zamiast targać je ze sobą - to jeden z wielu uczniowskich komentarzy. Rodzice też są zadowoleni, choć już nie tak bezkrytycznie. - Dużym plusem jest odciążenie kręgosłupa dzieci, czyli nienoszenie ze sobą ciężkich podręczników - stwierdziła jedna z mam. - Niestety, jest i minus: dzieci teraz będą już ciągle siedziały przed monitorami, co może odbić się źle na ich wzroku, czy wpłynąć na wady postawy.
Marek Szyperski